powiat bielski

Beton na Błatniej. Legalna inwestycja czy samowola? AKTUALIZACJA

today21.09.2025 14:36 1

Tło
share close

Dewastacja szlaku żółtego trwa – alarmuje stowarzyszenie Razem dla Jaworza. Co więcej, w sąsiedztwie szlaku, już w okolicy samego szczytu Błatniej, wylany został beton! W terenie, który przyciąga turystów ze względu na walory przyrodnicze, rozpoczęła się budowa… Czy jest legalna? Sprawę bada nadzór budowlany.

Dziś, w ostatni letni, a zarazem słoneczny weekend w Beskidach, w Jaworzu i w Brennej , na szlakach wiodących na Błatnią, można było spotkać tłumy turystów. Jedną z ulubionych tras jaką spacerują ludzie szukający wytchnienia w górach, jest żółty szlak spod wiaty w Jaworzu.
To najkrótsza, ale zarazem urokliwa trasa prowadząca na Błatnią. Po drodze można przeczytać o miejscach, w których stały domy jaworzańskich drwali, a jeden (obecnie letniskowy) nawet zobaczyć.

Niedaleko schroniska na Błatniej, tuż przy szlaku, uwagę przyciąga jednak nie dom drwala, a wylany niedawno beton. Wygląda na to, że są to fundamenty pod budowę, która właśnie rozpoczęła się na prywatnej działce.
Czy to w związku z tą budową znacznie poszerzony został też sam żółty szlak? Stowarzyszenie Razem dla Jaworza stara się to ustalić. Podobnie jak to, czy mamy do czynienia z samowolą budowlaną.
Działacze wysłali pisma do Lasów Państwowych, ale też do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Cieszynie (budowa znajduje się już w granicach gminy Brenna).

Martwi nas brak reakcji samorządów. Wiemy, że ten teren nie podlega bezpośrednio im, ale znajduje się na terenie gmin i dobrze byłoby, gdyby się tym zainteresowano – mówi nam prezes stowarzyszenia Razem dla Jaworza Michał Długi.

  • cover play_arrow

    Beton na Błatniej. Legalna inwestycja czy samowola? AKTUALIZACJA Izabela Janoszek

Przedstawiciel stowarzyszenia był też na czwartkowej sesji Rady Gminy w Jaworzu. Przeczytał oświadczenie, w którym członkowie stowarzyszenia alarmują, że prace na szlaku są prowadzone z użyciem ciężkiego sprzętu.

Prace odbywają się w terenie uczęszczanym przez turystów, stanowiącym jedną z wizytówek naszej gminy, niszczą naturalne walory tego miejsca, dewastują krajobraz w sposób nieodwracalny. Nie ma żadnego powodu dla poszerzenia szlaków turystycznych, do zwózki drewna czy do dojazdu na ewentualną budowę powinny służyć drogi techniczne, których na Błatniej jest kilka – czytamy w oświadczeniu.

Stowarzyszenie zaapelowało do władz gminy Jaworze, by wspólnie z samorządowcami z sąsiedniej Brennej podjęli działania powstrzymujące „nielegalną inwestycję”. Apeluje też o przeprowadzenie konsultacji z Nadleśnictwem Bielsko, by powstrzymać dewastację szlaku.

Szlaki turystyczne nie są autostradami ani drogami technicznymi do zwózki drewna – konkludują działacze Razem Dla Jaworza.

Do tematu na pewno będziemy wracać.

AKTUALIZACJA

Jak dowiadujemy się w Starostwie Powiatowym w Cieszynie, w styczniu do tamtejszego wydziału budownictwa i architektury zwrócił się inwestor z wnioskiem o pozwolenie na budowę wiaty pasterskiej w okolicach szczytu Błatniej.

W lutym wydział budownictwa i architektury zobowiązał inwestora do uzupełnienia braków w dokumentacji. A w związku z tym, że osoba, która chciała wybudować wiatę, tego nie zrobiła i braki w dokumentacji nie zostały uzupełnione, Starostwo Powiatowe w Cieszynie odmówiło udzielenia pozwolenia na budowę.

Budowa rozpoczęta została więc bez pozwolenia na budowę. Jednak to, czy mamy do czynienia z samowolą budowlaną rozstrzygnie Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego – zastrzegają urzędnicy starostwa. Są bowiem obiekty, których budowa nie wymaga pozwolenia ani nawet zgłoszenia do urzędu.

 

Autor: Izabela Janoszek