Piłka nożna

Soła Żywiec podwaja swój dorobek w ligowej tabeli

today28.09.2025 15:22

Tło
share close

Soła Żywiec nie ma szczególnie udanego startu w żywieckiej A-Klasie, a słaba dyspozycja sportowa, to nie jedyne zmartwienie klubu. W niedzielę żywiecka drużyna podejmowała u siebie LKS Skrzyczne Lipowa. Podopieczni Dawida Burdyla postawili się wyżej notowanemu rywalowi i wywalczyli remis, czym podwoili swój dotychczasowy dorobek w ligowej tabeli.

Więcej o obecnej sytuacji Soły przeczytacie tutaj: Soła Żywiec w trudnej sytuacji sportowej i finansowej. „To woła o pomstę do nieba”

Skromna zaliczka gości przed przerwą

Pierwsze minuty wyglądały całkiem nieźle w wykonaniu gospodarzy, widać było, że dobrze weszli w mecz. Pod bramką rywala brakowało jednak konkretów. Potem inicjatywę zaczęli przejmować przyjezdni, w 14. minucie zza pola karnego uderzał Bartłomiej Golec, a kilkadziesiąt sekund później Filip Skrzypek. Oba strzały nie miały jednak prawa zagrozić bramce Soły.

W 30. minucie doszło do przewinienia w polu karnym gospodarzy i arbiter główny tego spotkania – Dawid Bukowczan wskazał na wapno. Do piłki podszedł Marcin Suława i pewnym strzałem pokonał Dawida Juraszka. Pod koniec pierwszej odsłony miejscowa Soła starała się jeszcze odpowiedzieć, z linii pola karnego uderzał Konrad Dziki, ale bezskutecznie.

Soła odrobiła straty

Na początku drugiej połowy zawodnicy z Lipowej mieli kilka okazji, by podwyższyć prowadzenie. Swoje strzały na bramkę oddawali Tomasz Gąsiorek oraz Bartłomiej Golec, ale na nic się to zdało. Gospodarze natomiast skrupulatnie próbowali wyprowadzać kontrataki, w 55. minucie po jednej z takich akcji na bramkę uderzał Konrad Dziki, ale piłka po jego strzale poszybowała nad poprzeczką.

W 66. minucie w końcu udało się im wyprowadzić skuteczny atak, a Robert Picheta wykorzystał świetne dogranie od kolegi i wyrównał stan meczu. Więcej bramek już nie padło, choć momentami było groźnie. W 88. minucie Łukasz Filipowicz popisał się świetnym uderzeniem z dystansu, lecz kapitalna parada golkipera Soły pozwoliła utrzymać remisowy wynik. Na sam koniec meczu goście domagali się jeszcze rzutu karnego, lecz arbiter miał inną opinię na ten temat i do jedenastki nie doszło. Ostatecznie obie drużyny muszą się zadowolić jednym punktem.

Wypowiedzi pomeczowe

 

Soła Żywiec 1:1 LKS Skrzyczne Lipowa

0:1 Marcin Suława (30′)
1:1 Robert Picheta (66′)

Soła Żywiec

Juraszek D., Lach, Dybczak, Barcik (45′ Widuch), Picheta, Dybał (73′ Kupczak), Burdyl (45′  Dziki J.), Juraszek M., Paneth, Golański, Dziki K.(75′ Kukioła)

Trener: Dawid Burdyl

LKS Skrzyczne Lipowa

Dermanowskyi, Małysiak (70′ Filipowicz P.) , Filipowicz Ł., Suława, Górny M., Skrzypek (60′ Śliwa), Górny P., Gąsiorek, Andriievskyi, Golec, Frydel

Trener: Mirosław Szymura

Autor: Mikołaj Lorenz