powiat pszczyński

Porzucił gitarę. Sebastian Riedel z pomocą dla przystani

today13.11.2023 10:54

Tło
share close

O pożarze jaki wybuchł na terenie przystani Ocalenie w Ćwiklicach już informowaliśmy. Ktoś podpalił zimowe zapasy siana i słomy zgromadzone dla przebywających tam zwierząt. W akcję pomocy zaangażowało się już prawie 6 tys. osób z całego kraju!

Poruszeni tragedią jaka wydarzyła się w Ćwiklicach i dotknęła przebywające tam, uratowane przed śmiercią w rzeźni, niepełnosprawne bądź chore zwierzęta, ludzie błyskawicznie zareagowali na apel o pomoc. Prawie 6 tys. osób wpłaciło już 340 tys. zł!

 
A to nie wszystko. Wielu niedzielne popołudnie spędziło sprzątając pogorzelisko i pomagając na nowo zorganizować życie w przystani. Wśród osób, które stawiły się do pracy był znany i ceniony muzyk, lider formacji Cree Sebastian Riedel. Przyjechał wraz z żoną i dziećmi. A wcześniej zamieścił w mediach społecznościowych poniższy wpis.
 
Bo dzieją się ważne rzeczy. I nie chodzi, tym razem, o muzykę. Minionej nocy wybuchł pożar w "Przystani Ocalenie", miejscu wyjątkowym, gdzie swoje schronienie znajdują zwierzęta, które cudem uniknęły najgorszego. Miejsce bezpieczne, choć nie zawsze. Ktoś, zły człowiek, podpalił zapasy jedzenia dla tych istot, zebrane na zimę… Pożar zagroził życiu tych zwierząt i opiekujących się nimi ludzi. Dzisiejsze popołudnie spędziliśmy rodzinnie i w gronie przyjaciół, pomagając porządkować pogorzelisko. Jeżeli macie chęć i otwarte serca – zerknijcie w link i też wspomóżcie ideę, warto: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/pozarwprzystani
Głos ma dobro, nie zło…. 

Napisane przez: Izabela Janoszek