Sponsorowane

Garaż tańszy niż murowany? Sprawdzamy, jak szybko i estetycznie zabezpieczyć auto przed kaprysami pogody

today29.12.2025 14:00

Tło
share close

Artykuł sponsorowany

Budowa tradycyjnego garażu to obecnie wydatek rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych i tygodnie spędzone na pracach budowlanych. Czy istnieje alternatywa, która nie zrujnuje domowego budżetu, a jednocześnie będzie ozdobą posesji? Nowoczesne konstrukcje stalowe udowadniają, że „blaszak” nie musi kojarzyć się z prowizorką.

Mieszkańcy Podbeskidzia doskonale wiedzą, jak zmienna bywa pogoda w naszym regionie. Ostre słońce latem, gradobicia, a zimą intensywne opady śniegu i konieczność porannego skrobania szyb – to codzienność każdego kierowcy parkującego „pod chmurką”. Wiele osób marzy o garażu, jednak rosnące ceny materiałów budowlanych i robocizny skutecznie studzą te plany. Rozwiązaniem, które z roku na rok zyskuje na popularności, są nowoczesne garaże blaszane.

Koniec z estetyką placu budowy

Jeszcze do niedawna garaż blaszany kojarzył się z ocynkowaną, srebrną budką, która szpeciła ogród. Dziś technologia poszła znacznie do przodu. Producenci oferują konstrukcje, które na pierwszy rzut oka trudno odróżnić od garaży murowanych czy drewnianych wiat.

Kluczem do sukcesu są nowoczesne blachy akrylowe oraz te imitujące drewno (np. złoty dąb czy orzech). Dzięki nim garaże blaszane idealnie komponują się z elewacją domu, stolarką okienną czy ogrodzeniem. Możemy wybierać nie tylko kolor, ale także rodzaj dachu (dwuspadowy, jednospadowy) czy rodzaj bramy (uchylna lub dwuskrzydłowa).

Co na to ekspert?

Wielu inwestorów obawia się o trwałość i stabilność takich konstrukcji, zwłaszcza w wietrznym, górskim klimacie. Czy słusznie? O komentarz poprosiliśmy specjalistę z branży.

Klienci często są zaskoczeni, jak bardzo zmieniła się technologia produkcji w ostatnich latach. To nie są już chwiejne konstrukcje z cienkiej blachy. Obecnie stosujemy wzmocnione profile zamknięte, a poszycie jest odporne na warunki atmosferyczne i promieniowanie UV – wyjaśnia Tomasz Cichoń, ekspert z firmy CSTAL. – Dużym atutem jest też możliwość pełnej personalizacji. Możemy dopasować wymiary co do centymetra, dodać okna, drzwi boczne czy automatykę do bramy. To pełnoprawny garaż, który montujemy u klienta często w jeden dzień – dodaje.

Garaż bez pozwolenia na budowę?

Dla wielu osób decydującym czynnikiem jest biurokracja, a raczej jej brak. W świetle obecnych przepisów, postawienie garażu blaszanego o powierzchni do 35 m² zazwyczaj nie wymaga uzyskania pozwolenia na budowę, a jedynie zgłoszenia w starostwie powiatowym (warto jednak zawsze zweryfikować miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego).

To ogromna oszczędność czasu. Od momentu zamówienia do postawienia gotowej konstrukcji na przygotowanym podłożu (wylewka lub bloczki betonowe) mija zazwyczaj od kilku do kilkunastu dni. W porównaniu z budową tradycyjną, która może ciągnąć się miesiącami, jest to przepaść.

Rozwiązanie nie tylko dla Bielska

Wybierając wykonawcę, warto postawić na firmę, która zapewnia transport i profesjonalny montaż. Dzięki temu zyskujemy gwarancję, że konstrukcja będzie stabilna i bezpieczna. Oferta nowoczesnych konstrukcji stalowych jest szeroka i dostępna dla mieszkańców całego południa Polski. Jeśli szukasz sprawdzonego rozwiązania i interesują Cię solidne garaże blaszane na Śląsku, warto zapoznać się z realizacjami firmy CSTAL, która obsługuje zarówno nasze okolice, jak i całą aglomerację śląską.

Nowoczesny blaszak to dowód na to, że można połączyć funkcjonalność, estetykę i rozsądną cenę. Zamiast wydawać majątek na murowanie, lepiej zainwestować w konstrukcję, która posłuży lata, a zaoszczędzone środki przeznaczyć na inne przyjemności.

Autor: Redakcja Radia BIELSKO