powiat wadowicki

Niebezpieczne pułapki w lasach. Tak kończy się porzucanie siatek

today24.09.2025 09:44

Tło
share close

Na ulicy Widokowej w Targanicach, a gminie Andrychów, młody jeleń zaplątał się w starą siatkę ogrodzeniową. Zwierzę udało się uratować, ale zdarzenie pokazuje, jak groźne mogą być pozostawione w lasach śmieci. Sołtys i radny Sławomir Jończy apeluje, by takie przeszkody usuwać, zanim doprowadzą do kolejnych nieszczęść.

Uwolniony dzięki interwencji mieszkańców

Radny Rady Miejskiej i sołtys Targanic, Sławomir Jończy, opowiada, że o sprawie dowiedział się od jednego z mieszkańców, który usłyszał hałas i zauważył uwięzione zwierzę. – Okazało się, że zaplątanie było tak poważne, iż nikt nie dałby rady uwolnić jelenia gołymi rękami. Potrzebne były nożyce do cięcia drutu – relacjonował.
Podczas akcji jeden z mieszkańców nakrył zwierzęciu głowę, by je uspokoić. – To ważne, bo jeleń ma ogromną siłę i trzeba uważać zwłaszcza na jego nogi. Nakrycie głowy pozwala ograniczyć stres – tłumaczył Sławomir Jończy. Dzięki nożycom udało się przeciąć resztki siatki i uwolnić jelenia, który wyczerpany, ale o własnych siłach, oddalił się w stronę lasu.

Apel o usuwanie siatek i odpadów

Radny podkreśla, że takie sytuacje mogą się powtarzać, jeśli w lasach pozostają nieużywane ogrodzenia czy odpady. – Dziś śmieci są odbierane spod domów, a mimo to wciąż zdarzają się dzikie wysypiska. Coraz rzadziej, ale nadal można je spotkać – mówił.

  • cover play_arrow

    jonczyJelonek1 Robert Fraś

Jak zaznaczył Sławomir Jończy, szczególnie niebezpieczne są pozostawione siatki leśne. – Zwierzęta nocą ich nie widzą. Dobrym rozwiązaniem jest zawieszanie na nich wstążek, które poprawiają widoczność. A jeśli siatka nie jest już potrzebna, trzeba ją po prostu zdemontować – zaapelował.

Autor: Robert Fraś