Listeners:
Top listeners:
Radio BIELSKO Przeboje non-stop
Radio EXPRESS FM Prawdziwa Lokalna Stacja
Radio DISCO Zawsze w rytmie!
Radio MEGA Mega Przeboje!
Radio NUTA Same dobre nuty!
Obfite opady deszczu, które w niedzielne przedpołudnie nawiedziły Brenną, nie przeszkodziły w rozegraniu spotkania pomiędzy miejscowym Beskidem a Błyskawicą Kończyce Wielkie. Mimo silnych opadów boisko nadawało się do gry, więc nie było przeciwwskazań, by mecz się rozpoczął. Spotkanie zakończyło się bardzo wysokim zwycięstwem gości.
Zaledwie kilkadziesiąt minut przed pierwszym gwizdkiem nastąpiło oberwanie chmury. Naturalnie pojawiły się wątpliwości czy mecz się w ogóle odbędzie, jednak sytuacja pogodowa zaczęła się powoli normować. Mecz rozpoczął się punktualnie o 11.00, mimo że zespoły do rozgrzewki ruszyły zaledwie 15 minut przed rozpoczęciem gry.
W 2. minucie szansę na objęcie prowadzenia mieli gospodarze. Paweł Greń znalazł się w świetnej sytuacji, jednak jego strzał został obroniony przez bramkarza. Później do głosu doszła Błyskawica i całkowicie zdominowała miejscowy Beskid. W 11. minucie do bramki trafił Marek Przyszlakowski. To był dopiero początek strzelania, nieco ponad kwadrans później prowadzenie podwyższył Michał Krehut. Przed przerwą dwie bramki dołożył jeszcze Marcin Siekierka i goście schodzili na przerwę z czterobramkową zaliczką.
Po zmianie stron warunki pogodowe nieco się poprawiły, silnie padający dotychczas deszcz w końcu ustał. Poprawy natomiast nie było po stronie zawodników z Brennej. W drugich 45. minutach próbowali odrabiać straty, ale efektów próżno było szukać. Nie zatrzymywali się jednak goście, którzy po przerwie zdołali dołożyć jeszcze trzy trafienia.
Piątą bramkę zdobył Andrzej Kraus, po strzale głową z bliskiej odległości, a potem do listy strzelców dopisali się jeszcze Michał Krehut i Michał Pszczółka. Wynik mógłby być wyższy, gdyby nie Mateusz Tarasz. Rezerwowy golkiper gospodarzy pojawił się na murawie w drugiej połowie i kilkukrotnie uchronił swój zespół przed stratą bramki.
Szczerze nie spodziewałem się aż takiego wyniku, bo wiem, że tu na tym terenie w Brennej się ciężko gra. Dziękuję chłopakom za walkę, zaangażowanie, a szczególnie za skuteczność i za odpowiedzialność. Nie było rozluźnienia, prowadziliśmy 4:0 do przerwy, a dalej atakowaliśmy i zdobyliśmy jeszcze bramki. Dla mnie najważniejsze jest, że zagraliśmy na zero z tyłu.– powiedział po spotkaniu trener Błyskawicy
Bardzo wysoko przegrany mecz, myślę, że różnica pomiędzy tymi zespołami nie jest aż tak duża jak ten wynik. Natomiast dzisiaj byli dużo lepsi, strzelili dużo bramek i wygrali zasłużenie. W piłce się mówi, że pieniądze nie grają, dziś troszkę było widać, że jednak grają, bo przed sezonem oni zrobili kilka takich bardzo mocnych transferów i jak na nasze a-klasowe warunki, są to zawodnicy, którzy mają ogromną jakość i potrafią zrobić różnice. Ten wynik to troszkę odzwierciedla, u nas cała drużyna gra całkowicie za darmo, a wszyscy chłopacy są związani z Brenną.-mówił trener Beskidu
Beskid Brenna 0:7 Błyskawica Kończyce Wielkie
0:1 Przyszlakowski (’11)
0:2 Krehut (30′)
0:3 Siekierka (34′)
0:4 Siekierka (39′)
0:5 Kraus (82′)
0:6 Krehut (82′)
0:7 Pszczółka (90′)
Beskid Brenna
Dutka (60′ Tarasz), Holeksa, Pietrzyk, Szymura J. (80′ Hołomek), Ferfecki, Szymura E., Puzoń, Gubała, Gawlas, Tarasewicz, Greń
Błyskawica Kończyce Wielkie
Ferfecki, Czyż, Morawiec, Sikora, Surmiak (65′ Chmiel), Pszczółka, Przyszlakowski (40′ Kraus), Brychcy, Krehut, Stoły, Siekierka (70′ Parchański)
Napisane przez: Mikołaj Lorenz
A Klasa Beskid Brenna Błyskawica Kończyce Wielkie Podokręg Skoczów
Ponadczasowa lista tanecznych hitów z kręgu muzyki euro dance. Największe z największych - hity wszech czasów w Twoim ulubionym radiu.
closeCopyright Radio BIELSKO