Listeners:
Top listeners:
play_arrow
Radio BIELSKO Przeboje non-stop
play_arrow
Radio EXPRESS FM Prawdziwa Lokalna Stacja
play_arrow
Radio DISCO Zawsze w rytmie!
play_arrow
Radio MEGA Mega Przeboje!
play_arrow
Radio NUTA Same dobre nuty!
Magura Bystra po roku przerwy wróciła na piłkarską mapę regionu. W ubiegłym sezonie drużyna na tydzień przed startem ligi była zmuszona wycofać się z rozgrywek skoczowsko-żywieckiej „okręgówki”. Teraz zespół zaczyna od samego początku – w B-Klasie. Celem jest jak najszybszy powrót na wyższy poziom i wydaje się, że wszystko zmierza we właściwym kierunku.
W sezonie 2023/24 Magura Bystra zajęła drugie miejsce w żywieckiej A-Klasie i mogła świętować upragniony awans do okręgówki. Wszystko posypało się na ostatniej prostej. Niemal w ostatniej chwili okazało się, że kadra zespołu się wykruszyła. W zaistniałej sytuacji nie było mowy o grze w Klasie Okręgowej. Skorzystała na tym Węgierska Górka, która poprzednie rozgrywki skończyła tuż za plecami Magury i to ona wypełniła tę powstałą lukę w stawce.
– Tydzień przed ligą mi się paru zawodników wycofało. Nie wiem, czy się przestraszyli, czy zostali podkupieni przez inne kluby. Już było za późno, żeby zrezygnować z tego awansu i zostać w A-Klasie – już byliśmy zgłoszeni do „okręgówki”. Powiedziałem więc: „Zaczynamy od B-Klasy”. Ale większość zawodników nie chciała grać w tej B-Klasie. No i powypożyczałem ich… do Sopotni, do Cięciny, czy do Trzebini- mówi prezes klubu – Sebastian Bysko
Ostatecznie zespół nie przystąpił do żadnych rozgrywek i na rok drużyna seniorów była zawieszona. Przed tą kampanią jednak postanowiono zacząć od początku. Prezes nie ukrywa, że spory udział w odbudowie drużyny miała osoba Bartosza Woźniaka – przyciągnął on wielu chętnych do gry.
-To było trzech podstawowych zawodników. Jak ich zabrakło, to wszystko się posypało. Bartek Woźniak, powiedział mi wtedy – „Prezes, trzeba to rozwalić i zbudować od nowa. Ja ci w tym pomogę”. To ja się już nie zastanawiałem i powiedziałem, że zawieszam drużynę na rok. Przed tym sezonem udało nam się przyciągnąć nowych zawodników, wielu też wróciło. Bracia Kamińscy, Dawid Szczotka, Kuba Urbaś, czy chociażby Robert Sołtysek, który mimo swojego wieku wchodzi na boisko i daje sporo jakości.
Prezes klubu nie owija w bawełne – celem klubu na ten rok jest awans do A-Klasy. Póki co wszystko idzie bardzo dobrze. Drużyna nie przegrała jeszcze ani jednego spotkania. Mają na swoim koncie siedem zwycięstw i jeden remis. Przed nimi już tylko zaległe starcie z LKS-em Korbielów… a potem czas na odpoczynek.
-Przygotowujemy się na sobotę – cel jest jeden, wygrać i przezimować na fotelu lidera. Potem kończymy rundę i czekają nas Szaflary. Jedziemy całą drużyną na weekend.– kończy prezes
Autor: Mikołaj Lorenz
Z Kina Wzięte to audycja w której film występuje roli głównej.
close
Copyright Radio BIELSKO