Inne dyscypliny

Chwalińska zagra ze Świątek? Iga potwierdziła start

today17.10.2025 07:48

Tło
share close

W listopadzie polski tenis rozbłyśnie pełną mocą — Iga Świątek oficjalnie potwierdziła udział w turnieju kwalifikacyjnym Billie Jean King Cup, który odbędzie się w Gorzowie, a w składzie reprezentacji ma pojawić się także Maja Chwalińska. To szansa na kolejny, wyjątkowy turniej przed tenisistką BKT Advantage Bielsko-Biała.

Iga Świątek – jest potwierdzenie, że zagra w Polsce

Iga Świątek (2 WTA) oficjalnie zadeklarowała udział w kwalifikacjach Billie Jean King Cup, żeńskiego odpowiednika Pucharu Davisa. Turniej ten, w dniach 14–16 listopada, zostanie rozegrany w Arenie Gorzów w Gorzowie Wielkopolskim i stanowi część cyklu rozgrywek o najwyższą rangę w kobiecym tenisie. 

Polki zmierzą się w systemie “Round Robin” z drużynami Rumunii i Nowej Zelandii. Pierwsze mecze zaplanowano już na 14 listopada (z Nową Zelandią), a ostatnie na 16 listopada (z Rumunią). Każdego dnia rozegrane będą dwa pojedynki singlowe oraz mecz deblowy — wynik każdego spotkania ma kluczowe znaczenie w walce o awans.

Dla Świątek to nie tylko sportowe wyzwanie, ale też emocjonalny powrót do występów w reprezentacji. W wywiadach wielokrotnie podkreślała, że granie dla Polski to zupełnie inne doświadczenie — to̱ jednocześnie zaszczyt i zobowiązanie.

Chwalińska – wraca w listopadzie

Za zawodniczką BKT Advantage Bielsko-Biała bardzo intensywne, ale i udane tygodnie. 24-latka zaliczyła kilka naprawdę mocnych startów w zawodach WTA 125, w tym ten najważniejszy, zakończony tryumfem w szwajcarskim Montreux (zobacz więcej: Maja Chwalińska puka do światowej czołówki i… nie ma czasu na odpoczynek). Zawodniczka na półfinale skończyła za to start we włoskim, a na ćwierćfinale w słoweńskiej Lublanie. Wszystkie te starty zaowocowały sporym awansem w rankingu WTA – dziś Maja widnieje w nim na 126. lokacie. 

Po intensywnym czasie Maja Chwalińska zapowiadała krótki rozbrat z kortem i powrót do gry dopiero w listopadzie. Nadszedł czas na regenerację, podleczenie drobnych urazów. W jednym z ostatnich wywiadów Chwalińska przyznała jednak, że chce bardzo zagrać w Gorzowie, wskazując, że gra dla narodowej reprezentacji to zawsze przygoda i wyróżnienie. Jeśli znajdzie się w składzie Polek na Billie Jean King Cup – a taka decyzja wydaje się formalnością – będzie to dla niej wyjątkowa okazja, by po raz pierwszy od dawna zagrać przed polską publiczności. W dodatku obok siebie na korcie stanie z Igą Świątek, liderką światowego rankingu i przyjaciółką z juniorskich czasów. Turniej za to opuści już na pewno, co potwierdziła oficjalnym komunikatem, Magdalena Linette (56 WTA). 

Turniej w Gorzowie: „The World Cup of Tennis” w Polsce

Impreza kwalifikacyjna Billie Jean King Cup – określana jako „The World Cup of Tennis” – już w dniach 14–16 listopada zagości w Gorzowie Wielkopolskim. To właśnie tam Polki powalczą o awans do światowej elity – tylko zwycięzca turnieju zdobędzie przepustkę do finałowych rozgrywek. Wybór Gorzowa nie jest przypadkowy. To efekt dobrej współpracy Polskiego Związku Tenisowego z lokalnym samorządem i konsekwentnej wizji miasta, które chce stać się jednym z ważnych ośrodków tenisowych w Polsce. Nowoczesna Arena Gorzów, otwarta niedawno, idealnie wpisuje się w ten plan. Władze miasta już zapowiadają, że to dopiero początek – w planach jest budowa centrum tenisowego i rozwój infrastruktury sportowej z prawdziwego zdarzenia.

Dla Polskiego Związku Tenisowego to już trzeci duży turniej reprezentacyjny organizowany w kraju w tym roku i drugi w kobiecym wydaniu, po bardzo udanych kwalifikacjach w Radomiu, w kwietniu. Wtedy trybuny wypełniły się do ostatniego miejsca – i wszystko wskazuje na to, że podobnie będzie w Gorzowie. Organizatorzy liczą na gorący doping i atmosferę, jakiej dawno nie było w polskim tenisie. Bo gdy w jednym miejscu spotkają się Świątek, Chwalińska i reszta biało-czerwonej drużyny, emocje są gwarantowane.

Autor: Sebastian Snaczke