Listeners:
Top listeners:
Radio BIELSKO Przeboje non-stop
Radio EXPRESS FM Prawdziwa Lokalna Stacja
Radio DISCO Zawsze w rytmie!
Radio MEGA Mega Przeboje!
Radio NUTA Same dobre nuty!
Pierwsza ligowa porażka Rekordu w tym sezonie stała się faktem. Na domiar złego bielszczanie kończyli spotkanie w osłabieniu – czerwone kartki obejrzeli Michał Kałuża i Franco Spellanzon, co oznacza, że w kolejnym meczu zabraknie dwóch kluczowych postaci zespołu.
Starcie w Gliwicach rozpoczęło się dla Rekordu idealnie. Już w początkowych minutach gola zdobył Michał Marek, dając przyjezdnym prowadzenie i sygnał, że bielszczanie przyjechali tu walczyć o pełną pulę. Radość nie trwała jednak długo – Piast jeszcze przed przerwą wyrównał, przejmując kontrolę nad wydarzeniami na parkiecie. Gola, z rzutu karnego zdobył brazylijski rozgrywający Breno Bertoline. Z biegiem minut mistrz Polski coraz pewniej narzucał swój styl gry, spychając Rekord do defensywy.
Po zmianie stron gospodarze nie pozostawili wątpliwości, kto rozdaje karty, na tę chwilę, w krajowym futsalu. Najpierw Brazylijczyk Teixeira dał gliwiczanom prowadzenie, a chwilę później Portugalczyk Bruno Graca podwyższył wynik na 3:1. Rekord próbował jeszcze odpowiadać, ale brakowało precyzji i konsekwencji w rozegraniu. Gdy Piast złapał właściwy rytm, bielszczanie mieli coraz mniej do powiedzenia. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie, a gliwiczanie mogli dopisać do swojego dorobku cenne trzy punkty.
Jakby sama porażka nie była wystarczającym ciosem, końcówka meczu przyniosła Rekordowi kolejne kłopoty. Czerwone kartki zobaczyli Michał Kałuża i Franco Spellanzon – dwie absolutnie kluczowe postaci w układance bielszczan. To oznacza, że w kolejnym spotkaniu drużyna z Cygańskiego Lasu będzie musiała radzić sobie bez swojego bramkarza i lidera ofensywy. Dla Rekordu to trudny moment, bo choć sezon dopiero się rozkręca, każdy punkt i każdy mecz ma znaczenie. W dodatku w niedzielę do Bielska-Białej przyjeżdża nie byle kto – bo Constract Lubawa, aktualny lider tabeli. Teraz przed zespołem nie tylko praca nad poprawą gry, ale także wyzwanie w postaci znalezienia zastępstwa dla zawieszonych zawodników.
Piast Gliwice – Rekord Bielsko-Biała 3:1 (1:1)
0:1 Marek (4. min.)
1:1 Bertoline (17. min., z rzutu karnego)
2:1 Teixeira (25. min.)
3:1 Graca (31. min.)
Rekord: Kałuża (Florek) – Gustavo Henrique, Ivanković, Haraburda, Kadu, Doša, Spellanzon, Krzempek, Marek, Budniak
Trener: Chus López
Autor: Sebastian Snaczke
BTS Rekord Bielsko-Biała FOGO Futsal Ekstraklasa futsal Top-Sport
Copyright Radio BIELSKO