powiat żywiecki

Pytał o drogę, nie zaczepiał dzieci. Policja wyjaśniła sprawę

today10.12.2025 12:28 1

Tło
share close

W ostatnich dniach społeczność w Łodygowicach żyła doniesieniami o rzekomych przypadkach zaczepiania dzieci. Już wiemy co się wydarzyło.

Po dokładnym sprawdzeniu, które przeprowadzili policjanci z Komisariatu Policji w Łodygowicach, okazało się, że cała sytuacja wynikła ze zwykłego nieporozumienia. Starszy mężczyzna, który jest emerytowanym nauczycielem, przyjechał na pogrzeb i podczas szukania kościoła i cmentarza zgubił się. Przejeżdżając samochodem obok szkoły, chciał zapytać przechodzące dzieci o drogę. Dzieci zareagowały na zatrzymanie pojazdu i próbę nawiązania rozmowy ucieczką. To właśnie ten moment został błędnie zinterpretowany jako „zaczepianie”.

Zobacz też: Niepokojące zgłoszenia. Obcy mężczyzna zaczepia dzieci – mieszkańcy ostrzegają

W efekcie podjętych działań jedno ze zgłoszeń zostało szybko wykluczone. Dwa pozostałe okazały się również nieprawdziwe. Były to stworzone przez dzieci historie. Aby móc dojść do prawdy, policjanci z Komisariatu Policji w Łodygowicach przejrzeli dziesiątki nagrań z monitoringów i wykonali szereg innych czynności aby ostatecznie wykluczyć wszystkie zdarzenia, informuje żywiecka policja.

Chociaż zakończono działania w tych sprawach i uznano zgłoszenia za niepotwierdzone, przypominamy: warto rozmawiać z dziećmi o zasadach bezpieczeństwa. Dotyczą one unikania kontaktów z nieznajomymi, nieprzyjmowania prezentów ani słodyczy, a także niewsiadania do obcych pojazdów i natychmiastowego informowania dorosłych, jeśli coś je zaniepokoi.

Jednocześnie podkreślamy: każdy sygnał o możliwym zagrożeniu – nawet jeśli później okazuje się nieprawdziwy – jest sprawdzany. Jeżeli widzisz coś niepokojącego – reaguj!

Autor: Paweł Chudecki