powiat oświęcimski

Mandaty w autobusach. Spółka odpowiada na zarzuty

today30.09.2025 13:20

Tło
share close

W mediach społecznościowych pojawiły się wpisy dotyczące sytuacji, do której miało dojść 29 września w autobusie linii 20 kursującej z Zaborza. Według relacji pasażerów, po zmianie numeru linii na 27 na ul. Unii Europejskiej kontroler miał wystawić mandat dzieciom, mimo że posiadały ważny bilet.

Połączenie kursów i oszczędności

Zarząd MZK Oświęcim w wydanym oświadczeniu wyjaśnia, że kurs linii 20 do przystanku Oświęcim Unii Europejskiej został wprowadzony po likwidacji przystanku Plac Kościuszki. Powiązano go z linią 27 w kierunku Jawiszowic, co pozwoliło ograniczyć liczbę kursów i koszty gmin partycypujących w porozumieniu międzygminnym.

Bilety przesiadkowe zamiast jednorazowych

Spółka przypomina, że od 2020 roku funkcjonują bilety przesiadkowe, które umożliwiają kontynuowanie podróży inną linią bez zakupu kolejnego biletu jednorazowego. W regulaminie przewozów zapisano jednak, że bilet jednorazowy obowiązuje tylko na kursie, w którym został skasowany.

Stanowisko prezes MZK

Prezes zarządu MZK, Bożena Fraś-Jaremko, zaznacza, że rozkłady jazdy i zasady przewozów są uzgadniane z gminami i do tej pory nie zgłaszano uwag w tej sprawie. – Nie jest możliwa jazda różnymi kursami na jednym bilecie, tym samym nie można robić wyjątków od obowiązujących zapisów – podkreśla.

Reakcja na zarzuty wobec kontrolera

Odnosząc się do zarzutów o agresywne zachowanie kontrolera wobec dzieci, spółka informuje, że nie znalazły one potwierdzenia w zapisie monitoringu wizyjnego, zainstalowanego w większości autobusów. MZK zapewnia także, że kontrolerzy przechodzą szkolenia i posiadają aktualne zaświadczenia o niekaralności.

Autor: Robert Fraś