Bielsko-Biała

Bielsko-Biała: nocna prohibicja obowiązuje na kolejnych osiedlach

today24.09.2025 08:40 1

Tło
share close

Nocna prohibicja na kolejnych osiedlach w Bielsku-Białej. Dwa lata temu zakaz sprzedaży alkoholu w nocy wprowadzono na osiedlu Górne Przedmieście. Teraz obowiązuje już także na osiedlach Mieszka I i Biała Wschód.

Na terenie tych osiedli nie kupimy alkoholu w sklepach między godziną 22.00 a 6.00. Taką decyzję podjęli radni Bielska-Białej na sesji 28 sierpnia. Uchwała miała wejść w życie po upływie 14 dni od dnia jej ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Śląskiego. Publikacja nastąpiła 9 września, a więc uchwała już obowiązuje.

Szef Rady Osiedla Biała Wschód Bogdan Wątroba nie ma wątpliwości, że radni podjęli dobrą decyzję. Chciałby jednak, by zakaz sprzedaży obowiązywał również w trakcie imprez plenerowych…

 Starając się o wprowadzenie tej prohibicji wnioskowałem w urzędzie miejskim, żeby na czas imprez, które są organizowane na placu Wojska Polskiego została wprowadzana całkowita prohibicja. Bo dostęp do alkoholu, zwłaszcza, że niektóre sklepy są czy przy ul. 11 listopada czy przy samym placu Wojska Polskiego, jest nieograniczony. Młodzież kupuje, nikt tego nie kontroluje. Jest zakaz spożywania alkoholu w przestrzeni publicznej i kto to kontroluje i egzekwuje, tak? Nikt – twierdzi przewodniczący Rady Osiedla Biała Wschód Bogdan Wątroba.

  • cover play_arrow

    Bielsko-Biała: nocna prohibicja obowiązuje na kolejnych osiedlach Izabela Janoszek

Mieszkańcy osiedla Biała Wschód narzekają na hałas, brud i smród, który jest konsekwencją spożywania alkoholu w plenerze. Zwłaszcza w trakcie imprez organizowanych na Placu Wojska Polskiego.
–  O mało nie dostałam pustą butelką po alkoholu w głowę, przeleciała tak obok mnie – pokazuje pani Małgorzata. – Rano wychodzę z kamienicy: puszki z piwa, nasikane… To jest normalnie toaleta bielska publiczna. Dawniej na placu wszyscy mówili: „a bo to menele”. Ich było trzech może, co tam posikali. Proszę przejść pod przejściem pod pasażem koło Klimczoka! Co pół metra mur całkowicie posikany. Smród. Dzisiaj przechodziłam, można zwymiotować – mówi kobieta zamieszkała przy Placu Wojska Polskiego.

  • cover play_arrow

    Bielsko-Biała: nocna prohibicja obowiązuje na kolejnych osiedlach Izabela Janoszek

 

Dlatego do Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej trafiła petycja podpisana przez 75 mieszkańców. Nie chcą by imprezy były organizowane na Placu Wojska Polskiego, w centrum miasta, ale na przykład w amfiteatrze w Lipniku czy na terenach hali pod Dębowcem.
Proszą o „wprowadzenie realnej kontroli poziomu hałasu” i domagają się „poszanowania praw mieszkańców do odpoczynku, ciszy i życia w bezpiecznym otoczeniu”.

Autor: Izabela Janoszek