powiat oświęcimski

9-latek wsiadł do przypadkowego pociągu. Szukał swojej babci…

today01.07.2024 11:14

Tło
share close

9-letni chłopiec, będący podopiecznym jednego ze śląskich Domów Dziecka, samodzielnie przyjechał do Oświęcimia w poszukiwaniu swojej babci.

Mieszkaniec Witkowic zauważył samotne dziecko spacerujące chodnikiem przy ulicy Kolbego. Natychmiast zgłosił to na numer alarmowy 112. Policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego oświęcimskiej komendy szybko przybyli na miejsce. Po rozmowie z chłopcem ustalili, że uciekł on z Domu Dziecka, licząc na odnalezienie swojej babci. Niestety, okazało się, że babcia nie mieszka w Oświęcimiu. Chłopiec był głodny, więc policjanci zabrali go do restauracji, gdzie kupili mu posiłek i napoje. W międzyczasie oświęcimska policja skontaktowała się z jednostką na Śląsku, która poszukiwała zaginionego. Po potwierdzeniu tożsamości, 9-latek został przekazany pod opiekę śląskich policjantów. – Bardzo duże podziękowania za spostrzegawczość oraz prawidłową reakcję należą się panu Konradowi z Witkowic. Zauważył zdezorientowane dziecko, zainteresował się jego losem, a następnie wezwał Policję – przekazała Małgorzata Jurecka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Autor: Robert Fraś