Bielsko-Biała

Upadek z dachu na Miodowej. Lądował LPR, pacjenta zabrała karetka

today29.12.2025 11:06

Tło
share close

Na ul. Miodowej w Bielsku-Białej doszło do groźnego zdarzenia podczas prac na dachu. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, jednak poszkodowany mężczyzna trafił do szpitala karetką.

Zgłoszenie po upadku z wysokości

Zdarzenie miało miejsce około godziny 10.00. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o mężczyźnie, który spadł z dachu z wysokości około pięciu metrów.
– O godzinie 10.02 zostaliśmy zadysponowani do mężczyzny w wieku 67 lat, który spadł z dachu – poinformowała Patrycja Pokrzywa, rzeczniczka Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku-Białej. – Poszkodowany był przytomny. Występowało krwawienie w okolicach głowy – dodała.

LPR na miejscu zdarzenia

Na miejsce zadysponowano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Strażacy zabezpieczyli lądowanie. Po przylocie ratownicy z LPR oraz zespołu ratownictwa medycznego przebadali mężczyznę w karetce.
– Ratownicy ocenili, że jego stan jest na tyle stabilny, że możliwy jest transport ambulansem – przekazała Patrycja Pokrzywa.

Transport do szpitala

Ostatecznie śmigłowiec nie zabrał poszkodowanego. 67-latek trafił karetką do Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej. Załoga LPR pojechała razem z zespołem ratownictwa medycznego.
W chwili zdarzenia mężczyzna wykonywał prace na dachu budynku.

                                                                           

Zobacz też: Policja szuka mężczyzny zarejestrowanego przez monitoring

Autor: Robert Fraś