powiat bielski

„Mamy ogromny teren do przeczesania”. Policja powróciła nad staw Błaskowiec

today18.10.2025 10:03

Tło
share close

Policjanci powrócili nad staw Błaskowiec w Czechowicach-Dziedzicach, by kontynuować poszukiwania zaginionej Karoliny Wróbel. Kobieta, bez śladu, zniknęła w piątek 3 stycznia.

Dno stawu, jak i jego okolice, były przeczesywane już na wiosnę (w marcu i kwietniu). Bez rezultatów. Nie znaleziono wtedy żadnego śladu, który mógłby pomóc rozwikłać zagadkę zniknięcia mieszkanki Czechowic-Dziedzic. Czy tym razem dojdzie do przełomu?
Sytuacja jest inna niż na wiosnę, bo ze stawu spuszczana jest woda.

Mamy coraz mniej wody w tym stawie, co pozwala nam na przede wszystkim odkrycie brzegu tego stawu oraz również części dna samego zbiornika wodnego – mówi oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej podkom. Sławomir Kocur.

  • cover play_arrow

    „Mamy ogromny teren do przeczesania”. Policja powróciła nad staw Błaskowiec Izabela Janoszek

 

Obecnie ze Błaskowca spuszczono już około 60% wody.

Mamy ogromny teren do przeczesania – prawie 20 hektarów. To jest ogromna przestrzeń – podkreśla rzecznik bielskich policjantów, którzy prowadzą w ten weekend poszukiwania nie tylko w Czechowicach-Dziedzicach. W Międzyrzeczu Gónym zaginęła, kilka dni temu, Edyta Stokłosa. W jej poszukiwania również zaangażowani są funkcjonariusze.

  • cover play_arrow

    „Mamy ogromny teren do przeczesania”. Policja powróciła nad staw Błaskowiec Izabela Janoszek

Nad stawem Błaskowiec jest kilkudziesięciu policjantów, w tym funkcjonariusze z psami szkolonymi do odnajdywania zwłok. Są też strażacy z miejscowych jednostek OSP.

Zniknięcie Karoliny Wróbel

Karolina Wróbel zniknęła 3 stycznia. Jak informowała policja, rodzina zgłosiła jej zaginięcie dwa dni później.
W związku ze sprawą zatrzymano 10 stycznia znajomego jej brata – Patryka B. Mężczyzna miał przyznać się do uduszenia kobiety i wrzucenia jej ciała do stawu Błaskowiec. Później jednak wycofał swoje zeznania. Nie znaleziono obciążających go dowodów.
Na początku października Patryk B. opuścił tymczasowy areszt. Ma dozór policji i zakaz opuszczania kraju.

Autor: Izabela Janoszek