Bielsko-Biała

Powrót Matołka

today19.09.2024 12:27

Tło
share close

Koziołek Matołek powraca. Już od najbliższej niedzieli w Teatrze Lalek Banialuka wszyscy, którzy mają ochotę poznać lub też przypomnieć sobie przygody najsłynniejszego koziołka, mogą to zrobić.

Teatr Lalek Banialuka im. Jerzego Zitzmana w Bielsku-Białej przygotował właśnie spektakl na podstawie czwartej Księgi Przygód Koziołka Matołka. Autorem spektaklu jest czeski scenograf, ale – jak sam mówi – „polski” reżyser, bo często pracujący w naszym kraju, Marek Zákostelecký. 

Zákostelecký podkreśla, że twórcy spektaklu „trzymali się” oryginału czyli pierwszego w naszym kraju komiksu o przygodach Koziołka Matołka. Twórcą tej powieści jest, oczywiście, Kornel Makuszyński, a rysunki do jego tekstów stworzył Marian Walentynowicz. 
Styl tego spektaklu jest taki komiksowy – mówi Marek Zákostelecký, który wziął na warsztat „Czwartą księga przygód Koziołka Matołka”. Ten tekst nie był dotąd przenoszony na scenę teatralną.
Na scenie w Banialuce zbudowane zostaje studio filmów rysunkowych, w którym ekipa filmowa postanawia nakręcić wydarzenia opisane przez Kornela Makuszyńskiego. Na naszych oczach komiks ożywa – aktorzy animują płaskie formy, opowiadając o egzotycznej podróży naszego bohatera – czytamy w opisie spektaklu.
Dlaczego przygody Koziołka Matołka zdecydowano się opowiedzieć właśnie w ten sposób? 
Przypominam, że kilkadziesiąt lat temu Jerzy Zitzman [współzałożyciel i pierwszy dyrektor teatru – dod. red.] tworzył filmy w Studiu Filmów Rysunkowych, był przede wszystkim plastykiem. Aktorzy Teatru Lalek Banialuka często tworzyli dubbingi w filmach SFR. Łączy nas też i sposób widzenia świata poprzez plastykę i odbiorca, który jest widzem dziecięcym – wyjaśnia dyrektor Banialuki Jacek Popławski. Posłuchaj
Spektakl „Koziołek Matołek w Afryce” jest adresowany do widzów już od czwartego roku życia. Na jego potrzeby przygotowano ponad 100 lalek! 
Tutaj kilka osób prowadzi jedną lalkę, lalka składa się wielu elementów czyli oni muszą ze sobą bardzo współpracować. To wymaga precyzji, fachowości, rzetelności. A w związku z tym, że są to płaskie lalki, to lalka nie odwróci się w drugą stronę czyli trzeba mieć dublera. Pracownia musiała przygotować na każdą scenę kolejną lalkę z kolejnym gestem i spojrzeniem – opowiada Jacek Popławski. Posłuchaj


–  Mamy dużo wersji Matołka! Wygląda na to, że Banialuka ma naprawdę duże zniżki jeśli chodzi o sprzedaż sklejek, bo tych sklejek było kupionych pół tony – śmiał się w trakcie rozmowy z dziennikarzami Marek Zákostelecký.
 
Premiera „Koziołka Matołka w Afryce” w Banialuce już w niedzielę. 
 
 

Napisane przez: Izabela Janoszek