powiat oświęcimski

„To nie będzie spalarnia!”

today04.03.2024 19:26

Tło
share close

– W Andrychowie nie powstanie, mało tego – nie może powstać spalarnia śmieci – tłumaczy burmistrz Tomasz Żak. Mówi tak w odpowiedzi na protesty mieszkańców, którzy nie chcą budowy zakładu termicznego przekształcania odpadów, twierdząc, że to po prostu spalarnia.

Temat ten jest przedmiotem gorących dyskusji w Andrychowie. Grupa radnych PiS jest przeciwna tej inwestycji, którą często nazywana jest „spalarnią”. Instalacja przetwarzania odpadów miałaby powstać przy ul. Biała Droga. – Dziwię się, że niektórzy radni głosujący nad zmianą planu zagospodarowania przestrzennego, zapomnieli, że w planie widnieje zapis o braku możliwości powstania w tym miejscu spalarni – mówi burmistrz Andrychowa Tomasz Żak.
 
Radny Krzysztof Kubień twierdzi, że projekt budzi wiele wątpliwości. – Jedni nazywają to spalarnią, inni zakładem termicznego przekształcania odpadów. Skoro zakład ma być termiczny, to musi tam być jakiś czynnik, który będzie spalał śmieci – mówi radny. – Nie mamy wiedzy o źródłach finansowania. Po prostu nie wiemy nic na temat tej inwestycji. Totalny chaos – kontynuował. Posłuchaj 
 
Zakład przetwarzania byłby pierwszą taką instalacją w Polsce powstałą na skalę przemysłową. Do tej pory w naszym kraju realizowane były inwestycje, które opierały się wyłącznie na technologii spalania. W Andrychowie od kilku lat trwają przygotowania do budowy takiej instalacji. Miałaby ona rozwiązać problem zagospodarowania odpadów oraz produkcji energii elektrycznej i ciepła.
Andrychowski wniosek o dofinansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej jest obecnie procedowany.

Napisane przez: Robert Fraś