Opłata dodatkowa za parkowanie pod bielskim zamkiem. Uzasadniona sprawa, czy szukanie jeleni?
Fot. Beata Stekla
Beata SteklaBeata Stekla

Opłata dodatkowa za parkowanie pod bielskim zamkiem. Uzasadniona sprawa, czy szukanie jeleni?

Według osoby, która ją dostała - nie. W Miejskim Zarządzie Dróg usłyszeliśmy opinię przeciwną. A wy co sądzicie?Historia opłaty dodatkowej trafiła do mediów społecznościowych, a stamtąd pod rozwagę Radia Bielsko. Rozważmy więc.

Chodzi o parking w Strefie Płatnego Parkowania na ulicy Wzgórze. Osoba, która ma uiścić opłatę stoi na stanowisku, że ta jest naliczona bezpodstawnie. Powołuje się na par. 5 ust. 1 Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 23 września 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków oznakowania dróg. Przepis ten mówi, że: „W strefach płatnego parkowania wyznacza się miejsca postojowe odpowiednimi znakami pionowymi oraz poziomymi.”

Tymczasem pod zamkiem brakuje znaków poziomych, czyli białych linii wyznaczających miejsca parkingowe. Idąc tym tropem - skoro nie ma linii, nie ma miejsca parkingowego. A jeśli nie ma miejsca - nie ma opłaty. Taki tok rozumowania jednak nie zyskał aprobaty w oczach Miejskiego Zarządu Dróg, który odwołanie w tej sprawie odrzucił. Dlaczego?

Rozmawiamy na ten temat z Marcinem Burdzińskim, zastępcą dyrektora MZD. Ten mówi, że ulica Wzgórze znajduje się w płatnej strefie, gdzie - jak stanowi powyższy przepis - powinny być wymalowane zarówno znaki poziome jak i ustawione znaki pionowe informujące o tym fakcie.

Ale: na pewnym odcinku ulicy Wzgórze oznakowanie pionowe nie jest wymalowane, ponieważ konserwator zabytków oraz podmiot zarządzający ruchem na tej ulicy nie wyrazili zgody, aby zostało wykonane w pełnym zakresie. Co do pionowego nie było takich zastrzeżeń. 

I teraz: można odwoływać się do wyroków sądów, ale te nie są jednoznaczne. Jedne mówią, że nadrzędne jest oznakowanie pionowe, a poziome stanowi jedynie jego uzupełnienie. Inne zaś głoszą, że oba rodzaje oznakowania są równorzędne. 

Zdaniem naszego rozmówcy osoba, która zgłasza obiekcje co do dodatkowej opłaty, dobrze wiedziała, że wjeżdża do strefy płatnego parkowania, bo ta - mimo braku białych linii - jest czytelnie i jednoznacznie oznakowana pionowo, więc dyskusja na temat czy opłata się należy czy nie jest czysto akademicka.

  - Każdy ma swoje racje. Ktoś to będzie musiał pogodzić. Co to będzie za organ? Trudno mi to powiedzieć, bo nawet sądowe orzecznictwo pokazuje, że w tej sprawie istnieją różne ścieżki. Mimo to, stanowisko MZD jest na tę chwilę niezmienne - podsumowuje  Marcin Burdziński. Posłuchaj

Opłata dodatkowa wynosi w Bielsku-Białej wynosi 150 zł. Jeżeli zostanie uiszczona w ciągu 7 dni od wystawienia wezwania, ulega obniżeniu do 75 zł.

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: