Mimo zamkniętego szlaku ruszyli na wycieczkę

FB/GOPR Beskidy

W krytycznej sytuacji komórki musiały zawieść, gdyż turyści do wzywania pomocy użyli własnych gardeł.

– Z uwagi na osuwy skalne i zalegającą w żlebach pokrywę śnieżną, szlak żółty Perć Akademików jest zamknięty do odwołania – informował w zeszłym tygodniu Babiogórski Park Narodowy. 

Szlak ten wiedzie w kierunku Babiej Góry. Zaczyna się niedaleko schroniska na Markowych Szczawinach i jest poprowadzony po północnej, najbardziej stromej stronie góry. W najtrudniejszych miejscach poruszanie się po nim ułatwiają klamry i łańcuchy.  

Tymczasem wczoraj zakaz ten zignorowało czworo turystów. Zabłądzili w rejonie Piarżystego Żlebu i mieli duży problem w poruszaniu się w takim terenie.

– Będący na patrolu ratownicy z Markowych Szczawin usłyszeli wołanie o pomoc, a następnie bezpiecznie sprowadzili turystów z powrotem do Górnego Płaju, gdzie przejęła ich straż parkowa – relacjonują goprowcy z Grupy Beskidzkiej.