Zamiast pokolenia boisk – pokolenie ekranów
Problem bardzo znany, ale wciąż nikt nie wpadł na pomysł, jak sobie z nim poradzić. W Maksymilianie Cisiec, podobnie jak w wielu innych miejscach w regionie, coraz częściej w pierwszym składzie pojawiają się zagraniczni gracze. Nie dlatego, że są tańsi czy bardziej pożądani, lecz dlatego, że po prostu nie ma już komu grać.