Listeners:
Top listeners:
play_arrow
Radio BIELSKO Przeboje non-stop
play_arrow
Radio EXPRESS FM Prawdziwa Lokalna Stacja
play_arrow
Radio DISCO Zawsze w rytmie!
play_arrow
Radio MEGA Mega Przeboje!
play_arrow
Radio NUTA Same dobre nuty!
Powiedzieć, że Kacper Tomasiak wszedł do Pucharu Świata z przytupem – to, jak nie powiedzieć nic! 18-letni skoczek mimo młodego wieku i nikłego doświadczenia, nie tylko zadomowił się w elicie, ale i wskoczył do szeroko pojętej czołówki. Takiego wejścia do dorosłego świata skoków narciarskich nie mieli ani Adam Małysz, ani Kamil Stoch…
Kacper Tomasiak debiutował w nieco innych okolicznościach niż większość polskich zawodników. Zazwyczaj młodzi adepci skoków narciarskich swoją premierową szansę w Pucharze Świata dostają podczas domowych zawodów w Zakopanem, bądź w Wiśle. Wynika to z tego, że gospodarzowi przysługują dodatkowe miejsca na liście startowej. To właśnie wtedy często dochodzi do debiutów.
W takich okolicznościach w 2004 roku na Wielkiej Krokwi z Pucharem Świata zapoznawał się Kamil Stoch. Podobnie wyglądały debiuty, chociażby Dawida Kubackiego, czy Pawła Wąska. Nieco inny jest za to przypadek Piotra Żyły – on na swoje pierwsze konkursy Pucharu Świata wyruszył poza Europę. Miało to jednak miejsce podczas zawodów w Sapporo, które zostały odpuszczone przez sporą część czołówki. Polska kadra również udała się tam w rezerwowym składzie. Właśnie dzięki temu wiślanin dostał swoją szansę…
Jeśli chodzi o Kacpra Tomasiaka, to tutaj wszystko wyglądało inaczej. On sam sobie wywalczył miejsce w Pucharze Świata. Bielszczanin rewelacyjnie prezentował się latem. Udało mu się nawet wygrać klasyfikacje generalną Pucharu Kontynentalnego, a to pozwoliło powiększyć kwotę startową polskiej kadry na pierwszy period sezonu zimowego. Zanim nastała zima, miał okazję pokazać się na starcie finałowego weekendu Letniego Grand Prix w Klingenthal… Już tam pokazał, że idealnie pasuje do tego środowiska. Wysoka 8. lokata była świetnym prognostykiem przed nadchodzącą kampanią.
Choć niewielu kibiców pamięta, że już wcześniej mieliśmy okazję zobaczyć Tomasiaka wśród elity: To wtedy polscy kibice poznali Kacpra Tomasiaka…
Przed startem sezonu istniały obawy, że forma biało-czerwonych nie wygląda tak, jakby oczekiwano. Sam Kacper Tomasiak w rozmowie z Radiem BIELSKO uspokajał nastroje mówiąc: – W kadrze jest dobre nastawienie. W moim przypadku forma jest znacznie lepsza niż w poprzednich latach, więc jestem bardzo pozytywnie nastawiony. Jeśli chodzi o resztę, to też na pewno nie są w jakimś dołku, więc wszystko powinno być dobrze zimą…
Całą rozmowę z Kacprem Tomasiakiem przeczytacie tutaj: Kacper Tomasiak: W dzieciństwie oglądałem Adama Małysza…
Jak czas pokazał, te obawy okazały się podstawne. Podopieczni Macieja Maciusiaka niemal od samego początku kampanii zawodzili. Małym światełkiem w tunelu były obiecujące występy Kamila Stocha oraz debiutującego Kacpra Tomasiaka. Z biegiem sezonu ten pierwszy zaczął notować coraz słabsze rezultaty. Swoje momenty miał za to Piotr Żyła. Praktycznie z konkursu na konkurs dyspozycja Polaków potrafiła się diametralnie zmienić.
Jedynym stabilnym punktem drużyny był – i wciąż jest – 18-letni zawodnik LKS-u Klimczok-Bystra. Jego wejście do Pucharu Świata jest niezwykle imponujące… Do tej pory na liście startowej zawodów najwyższej rangi pojawił się jedenastokrotnie i tylko raz skończył bez zdobyczy punktowej. Przy okazji dwukrotnie zameldował się w czołowej „dziesiątce” (5. miejsce w Wiśle i 5. miejsce w Engelbergu)
Owszem, w skokach narciarskich widzieliśmy już zawodników, którzy wchodzili do elity z jeszcze większym przytupem. Gregor Schlierenzauer, Andreas Wellinger, czy Domen Prevc niemal z marszu zaczęli stawać na podium pucharowych zawodów. Przy nich, dorobek Tomasiak wygląda więc dość blado, ale jeśli spojrzymy, jak wyglądały początki polskich skoczków, to szybko dojdziemy do wniosku, że mamy do czynienia z fenomenem…
Porównajmy dorobek Kacpra Tomasiaka z dorobkiem innych naszych reprezentantów po pierwszych 11. startach w Pucharze Świata. Poniższe zestawienie zawiera większość punktujących Polaków w XXI wieku. Spora część z nich osiągała znaczne sukcesy, inni mieli pojedyncze udane sezonu, ale nikt z nich nie zaczął tak dobrze, jak bielszczanin.
Kacper Tomasiak – 202 punkty
Krzysztof Biegun – 145 punktów*
Andrzej Stękała – 71 punktów
Aleksander Zniszczoł – 68 punktów
Piotr Żyła – 46 punktów
Kamil Stoch – 41 punktów
Adam Małysz – 26 punktów
Stefan Hula – 19 punktów
Jan Ziobro – 11 punktów
Jakub Wolny – 6 punktów
Paweł Wąsek – 4 punkty
Dawid Kubacki – 0 punktów
Maciej Kot – 0 punktów
Klemens Murańka – 0 punktów
*Krzysztof Biegun 100 punktów zdobył podczas inauguracji Pucharu Świata w sezonie 2013/14, gdy sensacyjnie okazał się najlepszy, więcej na ten temat przeczytacie tutaj: Był na ustach całej Polski. Ponad dekadę temu 19-latek z Gilowic wygrał konkurs Pucharu Świata
Czytaj także: Sztuczna inteligencja przewidziała wyniku Turnieju Czterech Skoczni. Które miejsce zajmie Kacper Tomasiak?
Autor: Mikołaj Lorenz
Najlepsze pasmo towarzyszące na Podbeskidziu! Konkursy, akcje radiowe, rozmowy i oczywiście - starannie wyselekcjonowane przeboje non-stop!
close
Copyright Radio BIELSKO