powiat żywiecki

Nie na takie informacje czekaliśmy

today08.12.2025 18:46

Tło
share close

Tymek Kucharczyk nie wystartuje w Formule 2 w przyszłym sezonie. „Walczyliśmy cały rok i się nie udało”

To wiadomość, której wielu kibiców się nie spodziewało. Tymek Kucharczyk, młody kierowca wyścigowy z Łodygowic, ogłosił, że nie zobaczymy go w przyszłorocznej Formule 2. Mimo ogromnej determinacji jego zespołu, intensywnych rozmów i wielomiesięcznych prób pozyskania sponsorów, nie udało się zebrać budżetu niezbędnego do startów. Testy F2 ruszają bez niego.

Ogromny sukces sezonu 2025 i tytuł mistrza

Jeszcze kilka tygodni temu Tymek świętował jeden z najważniejszych momentów w swojej karierze. Oficjalnie zakończył sezon 2025 z pucharem za tytuł Mistrza Euroformula Open, czym jako pierwszy Polak zapisał się w historii tej serii. W emocjonalnym podsumowaniu sezonu pisał:

„Oficjalnie kończymy sezon 2025 z pucharem za tytuł Mistrza Euroformula Open. Z tego powodu chciałem podziękować wszystkim, dzięki którym ten sezon był możliwy: mojej rodzinie, zespołowi, trenerom, sponsorom, rywalom na torze oraz Wam – kibicom. Jestem dumny, że byłem w stanie zapewnić wam tyle emocji w tym sezonie. To, co czeka nas w przyszłym roku, będzie wymagało wiele pracy, bo wyzwanie szykuje się jeszcze większe. Dziękuję.”

To właśnie ten sukces miał otworzyć Kucharczykowi drogę do Formuły 2. Młody kierowca zyskał uwagę środowiska i mediów, a jego forma dawała realne podstawy do walki o kolejne szczeble motorsportu.

Dlaczego więc zabrakło Tymka w F2?

W najnowszym oświadczeniu Tymek zdradził kulisy: cały rok on i jego zespół jeździli po Polsce w poszukiwaniu budżetu, rozmawiając z potencjalnymi sponsorami. Choć rozmowy były obiecujące, a zainteresowanie rosnące, ostatecznie zabrakło środków, aby sfinalizować program startów w Formule 2.

„Cały rok walczyliśmy, żeby tam być. Zjeździliśmy pół Polski w poszukiwaniu budżetu… i mimo najlepszych chęci, nie udało się” – napisał kierowca.

Mocne podziękowania i jasny sygnał: to nie koniec

W swoim wpisie Tymek skierował także słowa wdzięczności do kibiców:

„Chcę Wam ogromnie podziękować. Za to, że jesteście ze mną, że mnie obserwujecie, że kibicujecie, że wstajecie wcześnie, żeby oglądać wyścigi na drugim końcu świata. Bez Was mój kask już dawno kurzyłby się na półce.”

Jednocześnie zaznaczył, że brak startów w F2 nie oznacza końca kariery, a jedynie przesunięcie planów:

„A teraz walczymy dalej, to jeszcze nie czas na emeryturę.”

Co dalej?

Choć Formuła 2 w sezonie 2026 pozostaje dla Tymka poza zasięgiem finansowym, kierowca i jego sztab pracują nad alternatywnymi programami startowymi. 

Jedno jest pewne: Tymek Kucharczyk w motorsporcie dopiero się rozpędza, a my trzymamy kciuki za pomyślne decyzje i dalszy rozwój.

Autor: Paweł Chudecki