Listeners:
Top listeners:
play_arrow
Radio BIELSKO Przeboje non-stop
play_arrow
Radio EXPRESS FM Prawdziwa Lokalna Stacja
play_arrow
Radio DISCO Zawsze w rytmie!
play_arrow
Radio MEGA Mega Przeboje!
play_arrow
Radio NUTA Same dobre nuty!
Piłkarze Strażaka Pielgrzymowice mogli przez niektórych zostać postawieni na straconej pozycji już przed meczem, ale boisko szybko zweryfikowało różne zapowiedzi. Gospodarze byli dobitnie nieskuteczni, a dwa błędy w obronie dały gościom nieoczekiwane zwycięstwo. Co po meczu powiedział piłkarz Pielgrzymowic Adam Lebioda?
Strażak Pielgrzymowice sprawił niespodziankę, pokonując na wyjeździe LKS 99 Pruchna 1:2. Choć gospodarze mieli więcej z gry i stworzyli sobie liczne sytuacje, to przyjezdni wykazali się większą skutecznością i dyscypliną taktyczną.
Relację z tego meczu przeczytacie tutaj: Duża dramaturgia w starciu w Pruchnej! Wynik wahał się do końca
– Wiedzieliśmy, że nie będzie to mecz na zasadzie cios za cios, więc od początku byliśmy nastawieni na bronienie się i szukanie swoich okazji w kontrach. Mamy szybkich napastników i skrzydłowych. Chcieliśmy to wykorzystać i nam się udało – mówił po meczu zawodnik Strażaka, Adam Lebioda.
LKS 99 Pruchna przez długie fragmenty spotkania dominował, jednak nie potrafił zamienić przewagi na bramki.
– Myślę, że głównie zabrakło im skuteczności. Mieli dużo okazji, ale nie udawało im się ich wykorzystać. Po strzeleniu pierwszej bramki chyba poczuli się zbyt pewnie, a my to wykorzystaliśmy – dodał Lebioda.
Po ostatnim, nieudanym występie z Dębowcem, zwycięstwo w Pruchnej ma dla drużyny z Pielgrzymowic wyjątkowy smak.
Czytaj także: Ostra walka o wynik w derbach! Nikt nie odpuszczał
– Bardzo się cieszymy z tego zwycięstwa. Musieliśmy się nabiegać, dać z siebie wszystko, ale te trzy punkty naprawdę cieszą – podsumował strzelec gola.
Autor: Michał Czarniecki
Zadzwoń do nas, wybierz jedną z dwóch muzycznych propozycji i pozdrów bliskich na żywo w Radiu BIELSKO.
close
Copyright Radio BIELSKO