Niedziela nieco lepsza niż sobota, ale rewelacji nie było

fot: PZN

W niedziele odbył się drugi konkurs Letniego Grand Prix w Hinzenbach. W sobotę skoczkowie z Wisły nie zaprezentowali się na miarę oczekiwań kibiców. Drugi konkurs był nieco lepszy, ale daleko było do zachwytów. Kolejny raz najlepszym z Polaków był Kamil Stoch.

Zobacz, jak nasi poradzili sobie w niedzielę: W sobotę skoczkowie z Wisły zawiedli…

Malutki krok do przodu

W porównaniu do soboty wszyscy zawodnicy klubu WSS Wisła w niedzielę poprawili swoje wyniki. Można więc mówić o pewnym kroku do przodu, choć nie ma co ukrywać, że nie są to rezultaty, które rzucają na kolana. Piotr Żyła zawody ukończył na 11. lokacie, Paweł Wąsek był 16., a Aleksander Zniszczoł uplasował się pod koniec trzeciej dziesiątki – 27. miejsce. Najlepszy w całej stawce okazał się Jan Hoerl, a podium uzupełnili Daniel Tschofenig oraz Ryoyu Kobayashi

Miejsca Polaków

• 9.miejsce – Kamil Stoch
• 11. miejsce – Piotr Żyła
• 16. miejsce – Dawid Kubacki
• 16. miejsce-  Paweł Wąsek
• 23. miejsce – Maciej Kot
• 27. miejsce – Aleksander Zniszczoł

Kto zostanie w domu?

Do końca letniego sezonu pozostał już tylko jeden weekend. Za tydzień skoczkowie wyruszą do niemieckiego Klinghental. Już teraz wiemy, że jedno miejsce w kadrze na te zawody przypadnie Kacprowi Tomasiakowi. Oznacza to, że ktoś z tej szóstki będzie musiał zostać w domu. Na ten moment wydaje się, że trener będzie wybierał pomiędzy Maciejem Kotem a Aleksandrem Zniszczołem.

Kacper Tomasiak wygrał klasyfikacje generalną Letniego Pucharu Kontynentalnego!: Bielszczanin triumfuje w klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego