powiat oświęcimski

To nie wandale. Kto robi bałagan przy pojemnikach na odzież?

today17.04.2025 10:43

Tło
share close

Nie zawsze chuligani są odpowiedzialni za bałagan przy pojemnikach na odzież używaną w Kętach. Straż Miejska niedawno zarejestrowała na monitoringu kobietę, która rozrywała worki w poszukiwaniu ubrań.

W ostatnich tygodniach coraz więcej osób skarżyło się na zniszczone i przepełnione skrzynie. Sprawę zgłosił na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Kętach radny Dariusz Gawęda. – Widziałem rozbite pojemniki w kilku miejscowościach gminy. Nie wiem, czy są własnością PCK, czy może ktoś podszywa się pod tę organizację – mówił, pytając również, kto odpowiada za lokalizację i interwencje w razie uszkodzeń.
Jak wyjaśnił burmistrz Marcin Śliwa, kilka lat temu podpisano z PCK umowę na dzierżawę terenów pod ustawienie kontenerów. Część z nich stanęła jednak na gruntach prywatnych, co – jak podkreślił – utrudnia szybkie działania. Dodatkowym problemem jest brak regularnego odbioru odzieży.
Monitoring w Kętach pokazał, że nie zawsze chodzi o wandalizm. – Zarejestrowaliśmy kobietę, która otwierała drzwiczki i przeglądała zawartość. Sam byłem przekonany, że to młodzież niszczy pojemniki, ale sprawa okazała się bardziej skomplikowana – przyznał Marcin Śliwa.
Gmina zapowiada, że pojemniki będą systematycznie kontrolowane. Strażnicy w trakcie patroli lokalizują te, które są przepełnione lub uszkodzone, robią dokumentację fotograficzną i wysyłają zgłoszenia do krakowskiego oddziału PCK. – Przeszliśmy na tryb dokumentowania takich przypadków, bo zgłaszanie telefoniczne się nie sprawdzało – zaznaczył włodarz.
Z informacji przekazanych przez gminę wynika, że sytuacja poprawia się. Samorząd obiecuje, że będzie reagować na każde nowe zgłoszenie mieszkańców.

Napisane przez: Robert Fraś