Cieszyn

Zatrzymać wirusa. Śląskie broni się przed pryszczycą

today12.04.2025 09:30

Tło
share close

„W Polsce nie ma pryszczycy. Od 4 kwietnia nie ma nowych ognisk ani na Słowacji, ani na Węgrzech” -powiedział Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Czesław Siekierski podczas wczorajszego spotkania w punkcie kontrolnym przy granicy polsko- czeskiej w Cieszynie. Wydarzenie poświęcone było działaniom mającym zapobiec rozprzestrzenieniu się pryszczycy-groźnej wirusowej choroby zwierząt gospodarskich.

Minister Czesław Siekierski podkreślił ,że  wirus nadal stanowi poważne zagrożenie ze względu na łatwość przenoszenia, dlatego wysoka liczba kontroli oraz czujność rolników i służb daje nadzieję na uniknięcie pryszczycy w Polsce.

 
Na Śląsku trwają działania zapobiegające rozprzestrzenianiu się pryszczycy, w tym dezynfekcja pojazdów przewożących zwierzęta. Podobne procedury prowadzone są w kilku innych lokalizacjach.
"Oprócz działalności na granicach wewnątrz województwa śląskiego prowadzimy szeroko zakrojoną działalność diagnostyczną. Zbadaliśmy wszystkie zwierzęta, które od początku miesiąca marca trafiły tutaj na teren województwa śląskiego i ze Słowacji i z Węgier. Wszystkie te zwierzęta zostały zbadane, u żadnego nie potwierdzono wirusa pryszczycy." – powiedział Śląski Wojewódzki Lekarz Weterynarii Konrad Kuczera.
Inspekcja weterynaryjna prowadzi także akcję informacyjną i apeluje do rolników o przestrzeganie zasad bioasekuracji.  
 
Od 8 marca w województwie śląskim przeprowadzono ponad 35 tysięcy kontroli pojazdów mogących przewozić zwierzęta lub produkty stanowiące zagrożenie biologiczne. Działania te są wynikiem współpracy wielu służb – podkreślił obecny na spotkaniu Wojewoda Śląski Marek Wójcik.

Napisane przez: Ewelina Kroczek