powiat oświęcimski

Gorąca dyskusja i zawiadomienie do prokuratury. „Pan nie wie, co to jest 5G!”

today14.08.2024 11:46

Tło
share close

Wczoraj w Kętach odbyła się nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej, na której poruszono temat budowy masztu radiotelekomunikacyjnego w Malcu. Mieszkańcy tej miejscowości od miesięcy protestują przeciwko inwestycji, obawiając się negatywnego wpływu fal na zdrowie.

Mieszkańcy podkreślają, że nikt nie informował ich o tym, że maszt ma powstać, ta decyzja była dla nich dużym zaskoczeniem. Zaczęli protestować, zbierając podpisy pod petycją o wstrzymanie inwestycji. W krótkim czasie zebrali ich blisko 500, a głównym argumentem przeciwko budowie była obawa o negatywny wpływ promieniowania elektromagnetycznego na zdrowie. Pomimo tych działań, decyzja o budowie masztu została podtrzymana, ponieważ gmina Kęty była zmuszona do jej wydania po wyroku sądu, który unieważnił wcześniejszą odmowę. Burmistrz Marcin Śliwa wyjaśnił, że inwestor odwołał się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Krakowie, które wydało wyrok na korzyść inwestora, pozbawiając gminę możliwości dalszego sprzeciwu. 
Władze Kęt zdecydowały się zwołać nadzwyczajną sesję Rady Miejskiej, aby omówić problem budowy masztu. Podczas spotkania radni zajęli się dwoma uchwałami. Pierwsza skierowana będzie do ministra cyfryzacji z petycją o zmianę przepisów, które od 2022 roku znacznie ograniczyły wpływ gmin i mieszkańców na decyzje dotyczące lokalizacji takich inwestycji. Druga uchwała, będąca odpowiedzią na wnioski mieszkańców, dotyczy przeprowadzenia pomiarów natężenia pól elektromagnetycznych emitowanych przez maszty telekomunikacyjne. Radni zagłosowali w większości „za”. Głosowanie poprzedziła jednak gorąca dyskusja. 
Radny Marek Nycz zwrócił się do jednego z mieszkańców z pytaniem o powody sprzeciwu wobec budowy masztu. – Chciałbym wiedzieć, dlaczego jesteście przeciwko temu. Jakie są wasze obawy w związku z masztem – pytał. Mieszkaniec odpowiedział, że żadna z firm telekomunikacyjnych nie przeprowadziła badań, które jednoznacznie stwierdzałyby, że fale są obojętne dla zdrowia i życia. – Pan używa telefonu komórkowego? – kontynuował radny. Mieszkaniec przyznał, że tak, ale korzysta z sieci LTE, a nie 5G. – Pan nie rozumie, co to jest 5G! – dodał.
Na sesji burmistrz Kęt, Marcin Śliwa, poinformował o otrzymaniu ważnych dokumentów od starosty oświęcimskiego, które będą podstawą do złożenia zawiadomienia do prokuratury. – Przed rozpoczęciem sesji otrzymałem od pana starosty dokumenty, o które wnioskowaliśmy. Z tych dokumentów wynika, że wnioskodawca złożył oświadczenie, że posiada prawo do dysponowania gruntem na cele budowlane, a takiego prawa nie miał. Stąd też będzie skierowane stosowne zawiadomienie do organów ścigania – wyjaśnił burmistrz Śliwa.
– Bardzo dziękujemy! To jest dla nas ważna i radosna informacja – przekazała jedna z mieszkanek. Teraz mieszkańcom pozostało czekać na decyzję organów ścigania.

Autor: Robert Fraś