Takiego domu w mieście jeszcze nie było

04.03.2024 16:47

Dziś w budynku, w którym do tej pory mieściły się miejskie żłobki w Cieszynie, uroczyście otwarto Dzienny Dom Senior+.

Gmina pozyskała na ten cel ponad 120 tys. z budżetu państwa. W ubiegłym roku trwały roboty budowlane, prace adaptacyjne, a później miejsce wyposażano. Dziś Dzienny Dom Senior+ uroczyście otwarto, choć tak naprawdę działa od 1 marca.

– To bardzo potrzebne miejsce. Jest to bardzo ważna forma wsparcia środowiskowego, która do tej pory nie była dostępna. Miasto jej nie oferowało. Cieszyńska Rada Seniorów w 2020 roku podjęła starania, aby taka jednostka powstała w Cieszynie. Pisaliśmy mnóstwo rekomendacji, wniosków do programów, do rady miejskiej… W każdym razie cieszymy się, że powstał tego typu ośrodek. Dziś jest nasze święto – cieszy się Janina Cichomska z Cieszyńskiej Rady Seniorów. Posłuchaj

To święto również dla 90-letniej pani Wiesławy i 80-letniej pani Krystyny, które z oferty Dziennego Domu Seniora będą korzystać.

– My jesteśmy tak zadowolone… Lubimy ludzi, lubimy rozmawiać – mówił pani Wiesława, która w swoim domu, kiedyś pełnym domowników, została sama. Posłuchaj

Ten dom powstał właśnie dla osób starszych, spędzających większość czasu tylko ze sobą, które mają już problemy z funkcjonowaniem w codziennym życiu. Tutaj mają zapewnioną opiekę i podtrzymywana jest ich aktywność.

– To jest genialna forma wsparcia zarówno dla osób starszych, jak i dla ich rodzin, ponieważ wiele osób musi godzić pracę z opieką nad starszym członkiem rodziny – uważa Janina Cichomska. Posłuchaj

Kierowniczka Domu Senior+ mówi nam, że w planach jest terapia zajęciowa, ale także wycieczki, wyjazdy do kina, teatru, spotkania z mieszkańcami starszymi i młodszymi, w tym osobami powszechnie znanymi. Do tego trzy posiłki dziennie.

– Mamy śniadanie. Potem mamy prawdziwą kawę. Później obiadek i podwieczorek – wylicza z nieukrywaną satysfakcją pani Anna, której dzieci wyjechały – jak mówi – za chlebem za granicę. Posłuchaj

Pani Anna jest wdową, ma 80 lat, ostatnio złamała nogę. W Cieszynie została sama. Wcześniej korzystała z Dziennego Domu Opieki „Tabor” prowadzonego przez elżbietanki oraz z zakładu opiekuńczo-leczniczego prowadzonego w Cieszynie przez boromeuszki.

O otwarciu nowej placówki dowiedziała się w trakcie ostatniej wigilii i szybko się zapisała do ośrodka tworzonego przy ul. Moniuszki. Po pierwsze, ma tutaj bliżej. Po drugie pobyt jest tutaj, jak twierdzi, tańszy. Płaci 720 zł miesięcznie. To dwa razy mniej niż wydawała w innych tego typu ośrodkach.

Z Dziennego Domu Senior+ w Cieszynie korzysta 12 osób powyżej 60 roku życia. Placówka jest otwarta od godz. 7.00 do 16.00. Poziom odpłatności za dzienny pobyt w ośrodku jest uzależniony od dochodu seniora.

Autor: Izabela Janoszek