fot.: UM Czechowice-Dziedzice
Miała być kładka, a będzie przejazd pod krajową „jedynką” w Czechowicach-Dziedzicach. To sensacyjna dla mieszkańców miasta wiadomość.
Sensacyjna, bo mieszkańcy oczekiwali na kładkę nad drogą krajową numer 1 na skrzyżowaniu z ulicą Kopernika. Konstrukcja miała prezentować się mniej więcej tak, jak kładka nad DK1 w Pszczynie i umożliwić bezpieczne poruszanie się pomiędzy rozdzielonymi drogą częściami Czechowic.
Kładka miała powstać do końca tego roku. Tak zapewniano nas w listopadzie ubiegłego roku w Urzędzie Miejskim w Czechowicach-Dziedzicach, gdzie podpisano w tej sprawie porozumienie z inwestorem – firmą 7R. Infrmowaliśmy o tym
TUTAJ.
Dziś dowiedzieliśmy się, że kładka jednak nie zostanie wybudowana!
Burmistrz miasta Marian Błachut poinformował nas, że udało mu się przekonać firmę 7R do wzięcia udziału w realizacji innej koncepcji, korzystniejszej dla mieszkańców.
Chodzi o budowę bezkolizyjnego przejazdu pod krajową „jedynką”, a także nowego połączenia drogowego między ulicą Mazańcowicką a ulicą Hrabiego Kotulińskiego. Dzięki takiemu rozwiązaniu pod DK1 będą mogły poruszać się nie tylko samochody osobowe, ale też miejskie autobusy. Plan obejmuje również budowę ścieżki rowerowej i chodników.
6 milionów złotych deklaruje wyłożyć na inwestycję firma 7R, kolejne 8 mln gmina chce pozyskać z budżetu państwa.
W ciągu najbliższych dwóch tygodni mamy poznać szczegóły koncepcji.