Szkody w parku. Trwa szacowanie strat

Rada Osiedla Bielsko Południe/Facebook

Rada Osiedla Bielsko Południe w sieci wyraziła swoje oburzenie poziomem zaśmiecenia części Parku Włókniarzy (Bielsko-Biała) po piątkowym wydarzeniu. Przed lokalem gastronomicznym odbyło się spotkanie ze znanym politykiem. Po spotkaniu kosze na śmieci były pełne, wokół leżały butelki.

Zawsze Was zapraszamy do spaceru po Parku Włókniarzy, ale dzisiaj nie idźcie tam bo to co zobaczycie was przerazi i załamie. Nie ma naszej zgody na to! Dlaczego służby nie interweniują mimo wielu zgłoszeń?! – czytamy we wpisie Rady Osiedla. 

Jak ustaliliśmy, w bezpośrednim sąsiedztwie z lokalem właściciel uprzątnął teren i stało się to bardzo szybko.

Pozostają jednak straty związane z przebywaniem tam około pół tysiąca osób. Jak podaje ogrodnik miejski, zadeptanych zostało kilkanaście krzewów i kilkadziesiąt metrów kwadratowych trawnika wysianego jesienią, w ramach rewitalizacji parku. Prawdopodobnie uszkodzony został także system nawadniania automatycznego.

Szacowanie strat trwa, tak samo jak ustalanie organizatora wydarzenia. Wiadomo, że zgromadzenie publiczne nie zostało zgłoszone w urzędzie. Na miejscu były patrole straży miejskiej i policji. Obie formacje nie odnotowały zakłóceń porządku, nie wystawiono mandatów.