Informacja o zwolnieniach w poniedziałek, negocjacje od soboty

Fot. Beata Stekla

Pogłoski na ten temat krążyły od dawna, ale przedwczoraj zarząd bielskiej spółki FCA Powertrain oficjalnie poinformował o zamiarze zwolnienia około 300 pracowników. Dzisiaj pod bramą zakładu przy ulicy Warszawskiej w Bielsku-Białej zwołano konferencję prasową w tej sprawie.

Dziennikarzy zaprosiła partia Razem Podbeskidzie. Reprezentowały ją Magdalena Madzia oraz Agnieszka Lamek-Kochanowska. Byli też związkowcy z NSZZ Pracowników – Organizacji Międzyzakładowej FCA Poland S. A. i Spółek w Bielsku-Białej – przewodniczący Jacek Duraj oraz wiceprzewodniczący Bogusław Kujawa (foto).

Jacek Duraj tłumaczył, że ogłoszony i rozpoczęty proces zwolnień grupowych to skutek działań proekologicznych Unii Europejskiej. Posłuchaj Konkretnie chodzi o wprowadzone przez Komisję Europejską regulacje dotyczące całkowitej eliminacji emisji dwutlenku węgla w pojazdach do 2035 roku. 

Przewodniczący przekazał też, że w ramach zwolnień grupowych pracodawca zaproponował 2-punktowy program restrukturyzacji zatrudnienia. Punkt pierwszy to pakiet ochrony miejsc pracy. Polega on na możliwości przeniesienia do zakładów grupy Stellantis w Tychach lub Gliwicach. Punkt drugi to dobrowolne odejście na zasadzie porozumienia z pracodawcą. W obu wypadkach pracownicy mogą liczyć na finansową rekompensatę. Posłuchaj

Jej wysokość nie jest znana, gdyż będzie to przedmiotem negocjacji, które mają zacząć się w sobotę. W ich trakcie będą też negocjowane pozostałe aspekty zaproponowanego pakietu – jak i zasady zwolnień grupowych, które obejmą tych, którzy nie zdecydują się na żadną z proponowanych opcji.

Proces zwolnień grupowych ruszył w poniedziałek. Od tego czasu strony mają 20 dni na wypracowanie porozumienia. Fizycznie zwolnienia mają zacząć się w czerwcu. – Z informacji przekazanych przez pracodawcę wynika, że w zasadzie cały skład osobowy zakładu FCA Powertrain może znaleźć zatrudnienie w innych zakładach grupy Stellantis – przekazał Jacek Duraj.

Podczas konferencji został poruszony inny temat związany z wydarzeniami w FCA Powertrain, a mianowicie przyszłość terenu, na którym spółka się znajduje. – Czy to, co dzieje się teraz nie jest początkiem takiego procesu jak ten, który dotknął bielski przemysł włókienniczy? – zastanawiała się Magdalena Madzia. Do tego tematu odniesiemy się w osobnym artykule.