Groźba śmierci i gwałtu w wiadomości do siatkarek. Sprawą zajmują się organa ścigania
fot. pixabay na licencji CC0
Joanna Wieczorek-TycJoanna Wieczorek-Tyc

Groźba śmierci i gwałtu w wiadomości do siatkarek. Sprawą zajmują się organa ścigania

Trzeba reagować na mowę nienawiści, hejt i groźby.Sprawa skandalicznego zachowania kibica siatkówki jest analizowana przez policję. Przypomnijmy, w grudniu, po przegranym meczu, siatkarki BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała otrzymały wulgarną wiadomość, w której była groźba śmierci i gwałtu (pisaliśmy o tym TUTAJ).

Klub podjął kroki prawne. Złożono zawiadomienie w komendzie policji. Prezes klubu potwierdziła nam, że wszystkie zawodniczki, które otrzymały wiadomość z groźbami, złożyły zeznania. Sprawę analizowana jest przy wsparciu funkcjonariuszy Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości.

Nie może być przyzwolenia na zachowania hejterów, którzy - korzystając z pozornej anonimowości - działają w sposób nieakceptowalny przez środowisko siatkarskie - to fragment komunikatu klubu, który opublikowano w mediach społecznościowych.

Smutne jest to, że w tym miesiącu miała miejsce kolejna tego typu sytuacja. Wulgarną wiadomość otrzymała zawodniczka z Łodzi.


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: