Przekroczył prędkość, stracił wolność. Kontrola z zaskakującym finałem

KMP BB

Odrobinę zbyt ciężka noga zakończyła się dla kierowcy i jego pasażera poważnymi konsekwencjami.

Przedwczoraj policjanci kontrolowali prędkość w Zasolu Bielańskim w gminie Wilamowice. Ich uwagę zwrócił 24-latek jadący volkswagenem golfem, który nieznacznie przekroczył prędkość w terenie zabudowanym. Początkowo wydawało się, że sprawę zakończy pouczenie lub mandat. Tymczasem, przy okazji legitymowania wyszło, że ma on dwa aktywne sądowe zakazy prowadzenia pojazdów, a to przestępstwo. 

Kolejne ciekawe fakty ujrzały światło dzienne, kiedy funkcjonariusze wylegitymowali 34-letniego pasażera. Jak się okazało, był on osobą poszukiwaną aż trzema listami gończymi. Mężczyzna był ścigany za bardzo poważne przestępstwa kryminalne, w tym za udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz za spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Łączny wymiar kary przewidziany dla niego to ponad pięć lat pozbawienia wolności.

24-latek, który kierował pojazdem usłyszał już wyrok. Został skazany na 8 miesięcy ograniczenia wolności w postaci prac społecznych w wymiarze 30 godzin miesięcznie, grzywnę w wysokości 5 tysięcy złotych oraz dodatkowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych przez rok. Wyrok jest nieprawomocny. 

Sławomir Kocur, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Bielsku-Białej:

– Ta sytuacja po raz kolejny pokazuje, jak cienka może być granica pomiędzy wykroczeniem a przestępstwem, od przekroczenia prędkości do zatrzymania osoby łamiącej zakazy sądowe i ujawnienia przestępcy ściganego przez wymiar sprawiedliwości. To również dowód na skuteczność i zasadność prewencyjnych działań policji, takich jak kontrole drogowe czy badania trzeźwości. Nawet pozornie rutynowa interwencja może prowadzić do zatrzymania osób, które od dawna ukrywają się przed wymiarem sprawiedliwości.

Dzięki profesjonalizmowi i czujności funkcjonariuszy z bielskiej drogówki udało się nie tylko zareagować na wykroczenie drogowe, ale również wyeliminować z ruchu drogowego dwóch mężczyzn, którzy w świetle prawa nie powinni się w nim znajdować, jeden jako kierowca z zakazem sądowym, drugi jako poszukiwany przestępca.