Ważna rzecz na przykładzie z życia

FB/Komenda Miejska PSP w Bielsku-Białej

U kobiety przebywającej w okolicach kamieniołomu w Kozach doszło do zatrzymania krążenia. Szczęściem zadziałał łańcuch przeżycia. A wszystko to działo się to dzisiaj rano.

– Dzięki szybkiej reakcji świadka zdarzenia, który natychmiast rozpoczął resuscytację krążeniowo-oddechową oraz współpracy służb ratunkowych takich jak Bielskie Pogotowie Ratunkowe, OSP Kozy, Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku-Białej i Lotnicze Pogotowie Ratunkowe pacjentka została bezpiecznie przetransportowana do szpitala. To doskonały przykład, że łańcuch przeżycia może uratować ludzkie życie – czytamy na stronie bielskiego pogotowia na Facebooku.

Czym jest taki łańcuch? W dużym skrócie to seria pojedynczych działań, które złożone w całość pozwalają skutecznie nieść pomoc w przypadku gdy u kogoś zatrzyma się krążenie. Są to: szybkie zauważenie problemu i natychmiastowe wezwanie pomocy, natychmiastowa resuscytacja krążeniowo-oddechowa rozpoczęta przez świadków, użycie defibrylatora możliwie jak najszybciej po zatrzymaniu, a po przybyciu służb profesjonalna pomoc medyczna na miejscu i transport do szpitala. Właśnie to wszystko idealnie zadziałało dzisiaj w Kozach.

– Każdy z nas może stać się częścią łańcucha przeżycia. Nauka podstaw resuscytacji i wiedza o lokalizacji najbliższych defibrylatorów może uratować życie! – podkreślają w pogotowiu.