Listeners:
Top listeners:
Radio BIELSKO Przeboje non-stop
Radio EXPRESS FM Prawdziwa Lokalna Stacja
Radio DISCO Zawsze w rytmie!
Radio MEGA Mega Przeboje!
Radio NUTA Same dobre nuty!
Do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Szpitalu Wojewódzkim w Bielsku-Białej w zeszłym roku zgłaszało się ok. 120 osób dziennie! Jak wyliczył szpital aż 70 proc. z nich spokojnie mogło szukać pomocy w innych miejscach.
– Ósma godzina oczekiwania ze złamanym palcem na SOR Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej, idziemy na rekord – taką informację otrzymaliśmy w długi majowy weekend od jednego ze słuchaczy. Dlaczego na pomoc trzeba czekać tak długo?
Jak podkreślają pracujący tam lekarze, SOR to miejsce, gdzie pacjenci powinni zgłaszać się w sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia, gdy ich stan NAGLE się pogorszył. Z dolegliwościami przewlekłymi typu długotrwały ból, kaszel, katar, wszelkie stłuczenia, czy różnego rodzaju skaleczenia można zgłaszać się do izb przyjęć innych placówek szpitalnych w okolicy.
Inni też mogą pomóc
W Bielsku-Białej i okolicy funkcjonują jeszcze Beskidzkie Centrum Onkologii – Szpital Miejski w Bielsku-Białej, Szpital Kolejowy w Wilkowicach, a także Centrum Pulmonologii i Torakochirurgii w Bystrej oraz Szpital Żywiec.
– Pamiętajcie państwo, że w tych szpitalach jest szereg oddziałów, do których można się zgłaszać. Tam lekarze także pracują lekarze w systemie całodobowym i można się do nich zgłosić ze schorzeniami, które niekoniecznie muszą być zaopatrywane przez personel w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym – podkreśla Robert Tobias, lekarz i kierownik SOR w Szpitalu Wojewódzkim. Posłuchaj
Triaż nadaje priorytet
Praca w SOR zorganizowana jest według systemu nazywanego triażem. Polega to na tym, że każdy pacjent przechodzi ocenę stanu zdrowia i otrzymuje jedną z pięciu kategorii pilności oznaczoną kolorem.
Czerwony to stan alarmowy oznaczający natychmiastową interwencję lekarską, pomarańczowy oznacza stan wymagający pilnej pomocy, a z kategoriami żółtą, zieloną i niebieską trzeba trochę poczekać. Przy czym, w przypadku stanu oznaczonego kolorem niebieskim czas oczekiwania może wynieść nawet kilka godzin.
I tutaj dochodzimy do sedna, czyli częstego niezadowolenia pacjentów z długiego czasu oczekiwania na pomoc.
Ważny kolor, a nie godzina
– Dlatego jeszcze raz chcę podkreślić, że pacjenci są przyjmowani zgodnie z nadanym priorytetem, czyli z nagłością i koniecznością udzielenia pomocy, a nie z kolejnością zgłaszania się do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego – zaznacza Robert Tobias. Posłuchaj
Cała rozmowa z kierownikiem SOR w Szpitalu Wojewódzkim jest do odsłuchania TUTAJ
Napisane przez: Beata Stekla
Copyright Radio BIELSKO