Banany w Lipniku!

 

– To nie nadaje się do jedzenia. (…) To są bananki o wielkości 5-7 centymetrów. Można je spróbować, ale są cierpkie… Nie mają smaku – przekonuje pan Darek, który maleńkie banany próbował zjeść. Posłuchaj   

 

Smak natomiast mają arbuzy, które również pan Dariusz w swoim ogródku (nie w szklarni!) wyhodował. Może pochwalić się również figami. Rośnie u niego palma, drzewo tlenowe i bambusy. Jest więc egzotycznie. Choć nie brakuje także rodzimych gatunków roślin.  

 

To jednak bananowce budzą największe zainteresowanie. Kiedy pięć lat temu w ogródku pana Dariusza pojawiło się pierwsze bananowe drzewko, wzbudziło niemałą sensację i podziw wśród spacerowiczów. Posłuchaj Bananowiec, po pięciu sezonach letnich w ogódku oraz zim spędzonych w piwnicy, właśnie w tym roku zakwitł! Niestety, oznacza to jednocześnie, że już obumiera. 

W ogródku są jednak jego godni następcy. Wśród nich można zauważyć czerwonego bananowca, który za rok, najdalej za trzy lata – jak prorokuje pan Dariusz – powinien mieć czerwono-różowe owoce!