Bielsko-Biała

Okradli, ale już wpadli. Senior seniorom plus dwie wspólniczki

today03.12.2025 16:55

Tło
share close

Bielscy kryminalni zatrzymali trzy osoby (dwie kobiety i mężczyznę) podejrzane o dokonanie kradzieży pieniędzy należących do seniorów z Bielska-Białej oraz Tychów. Do zatrzymania doszło w Częstochowie. 

22 października do mieszkania 94-letniego bielszczanina zapukała kobieta przedstawiająca się jako pracownica administracji budynku, zobligowana do przeprowadzenia kontroli sieci wodociągowej. Podczas gdy absorbowała pokrzywdzonego rozmową, jej towarzyszka przeszukała mieszkanie kradnąc 40 tysięcy złotych. Po wszystkim kobiety odjechały samochodem prowadzonym przez wspólnika. Dzień wcześniej do podobnego doszło na terenie Tychów. Tam pokrzywdzona straciła 16 tysięcy złotych.

Przy zatrzymanych ujawniono gotówkę, przedmioty mogące być wykorzystywane w celu zmiany wyglądu, a także odzież – taką samą jak ta, którą sprawcy mieli na sobie w chwili kradzieży.

Całej trójce (kobiety w wieku 26 i 50 lat oraz 72-latek) przedstawiono zarzuty popełnienia dwóch przestępstw, między innymi kradzieży w sposób szczególnie zuchwały i po przełamaniu zabezpieczeń, czyniąc sobie z popełnionego czynu stałe źródło dochodu.

Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej zastosował wobec wszystkich podejrzanych 3-miesięczny areszt tymczasowy.

– Aktualnie prowadzone są czynności związane z weryfikacją czynów zaistniałych na terenie całej Polski o takim samym modus operandi, albowiem zachodzi wysokie prawdopodobieństwo, że pokrzywdzonych działaniem podejrzanych może być znacznie więcej osób – mówi Paweł Nikiel, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej.

Wszyscy byli uprzednio karani za przestępstwa przeciwko mieniu, a jedna z kobiet była poszukiwana
trzema listami gończymi. Za zarzucone im czyny grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.

Paweł Nikiel: – Przestępcy wykorzystujący łatwowierność osób starszych ciągle sięgają po nowe metody umożliwiające skuteczne popełnianie tego typu przestępstw. W celu realizacji swoich zamierzeń podszywają się już nie tylko pod funkcjonariuszy Policji, pracowników banków czy osoby najbliższe oczekujące niezwłocznego wsparcia finansowego ale i pod pracowników instytucji i przedsiębiorstw uprawdopodabniając tym samym swoje umocowanie do możliwości wejścia do mieszkań pokrzywdzonych. Przestępcy wykorzystując nieuwagę seniorów przeszukują mieszkania w poszukiwaniu gotówki oraz kosztowności. Przed wpuszczeniem do mieszkania nieznanej sobie osoby warto zweryfikować czy w istocie jest tym za kogo się podaje, chociażby w oparciu o rozmowę telefoniczną z siedzibą przedsiębiorcy czy instytucji, w której ma pracować. W sytuacji jakichkolwiek wątpliwości warto swe spostrzeżenia zgłosić z najbliższej jednostce Policji czy też skorzystać z numeru alarmowego 112.

Autor: Beata Stekla