Setki wydarzeń, tysiące emocji. Bielsko-Biała pierwszą Polską Stolicą Kultury!

W przyszłym roku Bielsko-Biała stanie się pierwszą polską Stolicą Kultury. To ogromne wyróżnienie i wyzwanie, które miasto przyjęło z pełnym zaangażowaniem. 

– Pomysł na stworzenie Polskiej Stolicy Kultury narodził się z potrzeby docenienia trzech miast – Bielska-Białej, Katowic i Kołobrzegu – które dotarły do finału walki o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2029, ale ostatecznie nie zdobyły pierwszego miejsca. Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, chcąc uhonorować ich starania, podjął decyzję o powołaniu nowej inicjatywy, której celem jest dalsze promowanie miast o dużym potencjale kulturowym – mówi dr Joanna Orlik, zastępczyni dyrektora Narodowego Centrum Kultury.

Setki wydarzeń, jedna wspólna idea

Tym samym 2026 rok w Bielsku-Białej będzie pełen kulturalnych atrakcji. Jak mówi Przemysław Smyczek, naczelnik Wydziału Kultury i Promocji Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej, na mieszkańców i turystów czeka aż 100 głównych wydarzeń, a wśród nich wiele zaskakujących i wyjątkowych.

 Wielkie otwarcie planowane jest na 17 stycznia – z polonezem tańczonym w przestrzeni miasta, plenerowym koncertem pod ratuszem i ceremonią otwarcia w Cavatina Hall. Jedną z propozycji będzie zupełnie nowy festiwal „wędrujący”. Po raz pierwszy ma się on odbyć się w Bielsku-Białej, a w kolejnych latach w miastach będących realizatorami tytułu PSK, czyli w Katowicach i Kołobrzegu. 

– Liczymy na to, że festiwal będzie kontynuowany przez miasta, które w przyszłości – po Katowicach i Kołobrzegu – zostaną Polskimi Stolicami Kultury – mówi Przemysław Smyczek.

Jednym z najważniejszych punktów programu będzie konkurs dla młodych kompozytorów muzyki filmowej z całego świata, pod patronatem honorowego obywatela Bielska-Białej Zbigniewa Preisnera – Preisner Scoring Competition. W jury zasiądą największe nazwiska muzyki filmowej oraz dziennikarstwa m.in. Fernando Trueba, laureat Oscara za muzykę do filmu Belle époque, Lisa Gerrard laureatka Złotego Globu za muzykę do Gladiatora (razem z Hansem Zimmerem), czy Matthew Sweet z BBC. 

W sierpniu miasto zamknie główną ulicę, aby stworzyć przestrzeń, w której kultura będzie mogła swobodnie się rozwijać. Powstanie tzw. „miejska promenada kultury”, która stanie się centrum artystycznym z koncertami, festiwalami i wystawami. Kulminacją będzie wyjątkowa realizacja słynnej opery Carmen w plenerze oraz koncert legendarnego zespołu Kult.

Radość, energia i odpowiedzialność

Ze względu na debiut tytuł Polskiej Stolicy Kultury to wielka odpowiedzialność – i wyzwanie, zarówno dla miasta, jak i dla NCK.

– Z naszej perspektywy było nim wytłumaczenie, czym ta nowa marka ma być i jak ma funkcjonować. Polska Stolica Kultury to hasło, które musi dopiero się przyjąć i być łączone z miastami, które chcemy prezentować. Natomiast z punktu widzenia miasta, które jako pierwsze dźwiga ten tytuł jest to ogromna odpowiedzialność ze względu na czas, którego na przygotowania było bardzo mało – mówi Joanna Orlik.

Bielsko-Biała jest jednak gotowe podjąć to wyzwanie i – jak mówi Przemysław Smyczek – dźwiga to wyzwanie z radością, ponieważ od lat stawia na rozwój przez kulturę. W 2026 roku będzie miało okazję zrealizować swój potencjał i zaprezentować go szerokiemu gronu odbiorców, zarówno z Polski, jak i z zagranicy.

To wielkie zaangażowanie i zapał jest dostrzegane i doceniane w Warszawie. – Chciałam podkreślić, że z ogromną radością obserwujemy i podążamy za energią, która płynie z Bielska-Białej. Wszystkie osoby, które spotykamy przy okazji naszej współpracy to ludzie całkowicie oddani projektowi. To wielka satysfakcja – tym większa, że napędza nas energia płynąca z tego miasta – zaznacza Joanna Orlik.

Zatem już w przyszłym roku, Bielsko-Biała zaprasza do siebie na wyjątkowe wydarzenia, które na zawsze zmienią sposób postrzegania tego miasta.