Szukał pracy w internecie. Nie znalazł. Stracił za to 9 tysięcy euro!

52-letni mieszkaniec Oświęcimia powiadomił policjantów, że został oszukany przez nieznanego sprawcę, który na jednym z internetowych portali ogłoszeniowych oferował możliwość załatwienia pracy w Kanadzie. Na czym polegało oszustwo?

Poszkodowany przez około miesiąc otrzymywał informacje, że procedura rekrutacyjna trwa, lecz musi opłacić różne koszty związane z rekrutacją. Mężczyzna wpłacał żądane koszty, lecz oszust ciągle wymyślał nowe opłaty. Kusząca oferta okazała się fikcją. Poszkodowany stracił 9 tysięcy euro!

Małgorzata Jurecka, rzeczniczka prasowa, Komenda Powiatowa Policji w Oświęcimiu:

– Oszuści nieustannie próbują wyłudzać pieniądze i poszukują różnych sposobów, aby nieuczciwie się wzbogacić. Jedną z takich metod jest oszustwo zawierające fałszywe ogłoszenia o atrakcyjnej i dobrze płatnej pracy za granicą.

Oszuści publikują atrakcyjne ogłoszenia, w których obiecują wysokie wynagrodzenie i korzystne warunki pracy. Celem takich działań jest: wyłudzenie pieniędzy. Kandydaci są proszeni o wpłatę zaliczek na ubezpieczenie, szkolenia, materiały, transport lub inne rzekome koszty, związane z procesem rekrutacji. Celem oszustów może być także wyłudzenie danych osobowych. Kandydaci proszeni są zazwyczaj o podanie numeru PESEL, adresu zamieszkania, czy danych konta bankowego. Informacje te mogą później wykorzystać do kradzieży tożsamości.

Zalecamy, aby osoby zainteresowane pracą za granicą pozostawały czujne i rozważne w wyborze oferty szczególnie, wtedy gdy osoba oferująca pracę, informuje, że trzeba wpłacić określoną kwotę.