Listeners:
Top listeners:
Radio BIELSKO Przeboje non-stop
Radio EXPRESS FM Prawdziwa Lokalna Stacja
Radio DISCO Zawsze w rytmie!
Radio MEGA Mega Przeboje!
Radio NUTA Same dobre nuty!
Bielska tenisistka miała w najbliższym czasie stanąć do rywalizacji w pięciu zaplanowanych turniejach. Jednak już teraz wiadomo, że zawodniczka BKT Advantage Bielsko-Biała musi zmienić swoje plany. Menedżer zawodniczki wyjawił mediom, co stało się z Mają Chwalińską.
Jak powiedział menadżer zawodniczki dla portalu sportowefakty.wp.pl, Maja Chwalińska nabawiła się urazu podczas półfinału włoskiego turnieju Rende Challenger z Czeszką Sarą Beljek.
– Lekko naciągnęła nogę. To nic poważnego, ale aktualnie odpoczywa i rehabilituje się. Wróci jednak do gry na ostatnie trzy turnieje w Ameryce Południowej – powiedział.
Wcześniej bielszczanka również musiała skupić się na podreperowaniu swojego zdrowia, kiedy w lipcu i sierpniu leczyła kontuzję pachwiny. Od tamtego czasu Chwalińska osiągnęła m.in. ćwierćfinał w turnieju w Ljubljanie oraz wspomniany półfinał w Rende.
Kiedy wydawało się, że zawodniczka BKT Advantage Bielsko-Biała znów nabrała meczowego rytmu, przydarzył się uraz. Z tego powodu Maja Chwalińka musiała wycofać się z turnieju na Majorce oraz z czterech pozostałych zmagań. Bielszczanka miała wcześniej polecieć do Ameryki Południowej, gdzie miała zagrać w Brazylii (Rio de Janeiro, Florianapolis), Kolumbii (Cali) oraz Argentynie (Tucuman).
Wbrew zapowiedziom, Maja Chwalińska nie znalazła się również w kadrze na turniej Billie Jean King Cup w Gorzowie Wielkopolskim. To nie oznacza, że Bielsko-Biała nie będzie należycie reprezentowana. W składzie na zmagania pojawiły się Katarzyna Kawa oraz Linda Klimovicova z BKT Advantage.
W tym samym czasie Maja Chwalińska rozpocznie rywalizację w chilijskim Colinie, argentyńskim Buenos Aires i ekwadorskim Quito.
Autor: Michał Czarniecki
Copyright Radio BIELSKO