Listeners:
Top listeners:
Radio BIELSKO Przeboje non-stop
Radio EXPRESS FM Prawdziwa Lokalna Stacja
Radio DISCO Zawsze w rytmie!
Radio MEGA Mega Przeboje!
Radio NUTA Same dobre nuty!
Dla LKS-u Grapa Trzebinia sukcesem było utrzymanie kadry, by móc wystartować w kolejnym sezonie żywieckiej A-Klasy. Teraz spróbują powalczyć o kolejne utrzymanie – tym razem w lidze. Zadanie nie będzie łatwe, ale drużyna się nie poddaje. W końcu po burzy zwykle na niebie pojawia się tęcza…
Mimo że przed startem sezonu przyszłość Grapy Trzebinia stała pod znakiem zapytania, dziś drużyna walczy w żywieckiej A-Klasie. Jak powiedział w rozmowie z Radiem BIELSKO trener Daniel Grabski, prowadzony przez niego kolektyw robi postępy z meczu na mecz.
– Uważam, że mimo iż zespół jest w przebudowie i miał nawet nie wystartować w rozgrywkach, to jesteśmy na solidnym etapie poznawania się i budowania nowych schematów. Atmosfera w drużynie jest bardzo dobra, a w każdym meczu zostawiamy 100% zaangażowania i charakteru – podkreślił Grabski.
Jeszcze kilka miesięcy temu niewiele brakowało, by Grapa w ogóle nie przystąpiła do sezonu. Jak wyjaśnia szkoleniowiec, sytuacja była bardzo niepewna.
– Zostałem zatrudniony jako trener i postawiony przed faktem, że nie wiadomo, ilu zawodników zostanie. Głównie dzięki zaangażowaniu prezesa Mariusza Hajdusa i kapitana Bartka Hankusa udało się zebrać drużynę. Przyszła nowa energia, nowa krew – i udało się ruszyć.
Powody problemów nie leżały w sferze sportowej. Wielu zawodników stanęło przed decyzjami życiowymi – narodziny dzieci, obowiązki zawodowe, rozwój firm. – To nie były żadne konflikty wewnętrzne, tylko zwykłe życiowe sprawy. Chłopaki po prostu musieli poukładać swoje sprawy prywatne – tłumaczył trener.
Choć wyniki są „w kratkę”, zespół ma jasny plan na przyszłość. – Potrzebujemy wzmocnień w środku pola i w ofensywie. Mamy też młody skład, kilku chłopaków z Ukrainy, których forma się waha. Brakuje nam pełnego okresu przygotowawczego, ale zimą planujemy to poprawić – zapowiedział Grabski.
Cel na ten sezon jest prosty: utrzymać się w A-Klasie. – Realnie patrzymy na sytuację. Wiemy, że możemy być w gronie drużyn walczących o utrzymanie, ale nikt z nas nie zamierza odpuszczać. Każdy mecz to walka o pełną pulę – powiedział trener Grapy.
Grabski podkreślił, że nawet ewentualny spadek nie zniszczyłby ducha zespołu. – Spadek nie byłby końcem świata. Myślę, że scaliłby nas jeszcze bardziej. Ale ja wierzę, że się utrzymamy.
Na koniec trener dodał, że może liczyć na pełne wsparcie władz klubu. – Zarząd w pełni mnie wspiera. Widzimy, że drużyna się rozwija, że łapiemy wspólny język. Każdy czuje, że idziemy w dobrą stronę.
Autor: Michał Czarniecki
jak atrakcyjnie spędzić czas w regionie, jak ominąć korki i jak odpocząć?
closeCopyright Radio BIELSKO