Na placu zabaw, którego otwarcia nie mogli doczekać się mieszkańcy Leszczyn, mogą już się bawić dzieci! Jak przekazali nam słuchacze Radia Bielsko: plac zabaw w sąsiedztwie bloków nr 121 121a 123 119 przy ulicy Żywieckiej został otwarty we wtorkowe popołudnie.
O powstanie miejsca, w którym będą mogły bezpiecznie bawić się dzieci, zabiegali sami mieszkańcy, a zwłaszcza ci, którzy działają w Radzie Osiedla Leszczyny.
– Mój 7-latek jest już na tyle samodzielny, że tutaj mógłby sobie posiedzieć, ja mam tu okna i będę go widzieć – mówiła nam pani Kamila, matka dwójki dzieci.
To samo podkreślali członkowie Rady Osiedla Leszczyny, którzy o powstanie placu zabaw, pośród bloków, o trzech lat zabiegali: Jacek Parzonka, Adam Gluza i Aneta Kowalska: dzieci będą tutaj pod okiem mam.
O inwestycji, która mogła być zrealizowana dzięki dofinansowaniu z budżetu miasta, informowaliśmy wielokrotnie, otwarcie placu było bowiem od tygodni przekładane. Pomimo, że plac zabaw miał zostać otwarty dla maluchów i pilnujących ich rodziców tuż po świętach wielkanocnych, stało się to dopiero teraz. Powód?
Na placu nie chciała urosnąć zasiana tam trawa… Ziarna trawy, zaraz po zasianiu, wydziobywały gołębie. A do tego nadszedł wyjątkowo zimny maj.
– Niskie temperatury wiążą się z tym, że trawa nie chce rosnąć. Chyba nawet dwukrotnie dosiewaliśmy tam trawę, bo nasiona nie chciały wykiełkować w tych niskich temperaturach – wyjaśniał nam dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Bielsku-Białej Ireneusz Kiecak.
Dlatego plac zabaw został przykryty geowłókniną. I jak widać na załączonych zdjęciach, to przyniosło efekt! Dzieci, od wczoraj, mogą bawić się na trawie.