Bielsko-Biała

Zadyma przez papieros. Dosłownie

today09.11.2024 08:14

Tło
share close

Strażacy sądzą, że ktoś zostawił go niedogaszony w plastikowej doniczce.

No i ten pozostawiony niedopałek sprawił, że doniczka tliła się przez kilka godzin wydzielając obrzydliwą woń spalenizny i sztucznego tworzywa. Pojemnik na kwiat stał na klatce schodowej budynku wielorodzinnego przy ul. Klasztornej w Czechowicach-Dziedzicach. Skończyło się na porannej interwencji strażaków. Do akcji ruszyli druhowie z OSP Czechowice i Lipowca. Przyjechali też policjanci.

– Na szczęście w tym razem sytuacja została szybko opanowana, ale strach pomyśleć gdyby doszło do większego pożaru. Klatka schodowa to jedyna droga szybkiej ewakuacji, toteż dbajmy i pilnujmy tego, co się na niej znajduje – apelują druhowie z Czechowic.

Napisane przez: Beata Stekla