Katastrofa w Lipowej. Komisja odstąpiła od badania

FB/Waszym Okiem - Radio BIELSKO

Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych odstąpiła od badania katastrowy samolotu Prząśniczka z lipca tego roku. Dlaczego?

Przypomnijmy, w katastrofie tej zginął 75-letni pilot. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

Decyzja komisji zawarta jest w uchwale. Z dokumentu wynika, że powodem takiego a nie innego dictum jest szereg wykrytych uchybień: pilot nie posiadał uprawnień lotniczych, samolot nie był wpisany do rejestru ani do ewidencji statków powietrznych, nie posiadał żadnej dokumentacji zdatności do lotu i dokumentacji użytkowej (np. Instrukcji Użytkowania w Locie) oraz wymaganego ubezpieczenia, Prząśniczka użytkowana była według nieudokumentowanych zasad oraz niezgodnie z przepisami, a miejsce startu nie figurowało w ewidencji lądowisk Urzędu Lotnictwa Cywilnego.

– Komisja powiadomiła prezesa ULC o podejrzeniu naruszenia Art. 45 oraz Art. 211 pkt 1 ust. 1 & 5 Ustawy Prawo lotnicze. Komisja przekazała niniejszą uchwałę do Prokuratury Rejonowej w Żywcu – czytamy w dokumencie. 

Art. 45 mówi. że: "Zabrania się używania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej statku powietrznego, który nie posiada ważnego świadectwa zdatności do lotu, pozwolenia na wykonywanie lotów dla statków powietrznych kategorii specjalnej, zwanego dalej „pozwoleniem na wykonywanie lotów”, albo innego równoważnego dokumentu lub nie spełnia warunków określonych w certyfikacie typu, uzupełniającym certyfikacie typu, pozwoleniu na wykonywanie lotów lub innym równoważnym dokumencie."

Z kolei przepisy zawarte w art. 211 mówią, że kto "wykonuje lot przy użyciu statku powietrznego nieposiadającego wymaganej zdatności do lotów lub niezgodnie z ograniczeniami określonymi w świadectwie zdatności do lotów" i "wbrew art. 97 ustawy wykonuje lot lub inne czynności lotnicze, nie mając ważnej licencji lub świadectwa kwalifikacji lub niezgodnie z ich treścią i warunkami podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku."

Uchwała dostępna jest TUTAJ