powiat bielski

W święta stracili wszystko. Ogień strawił ich dom

today04.01.2024 08:47

Tło
share close

Nie dla wszystkich święta były radosne. W nocy z 25 na 26 grudnia rodzina z Buczkowic straciła dach nad głową. Domowników o pożarze zaalarmowała babcia, która około 23.00 zobaczyła spadające z balkonu iskry.

 Martyna, Hubert i ich synowie, roczny Wojtuś oraz 3-letni Nikodem, wybiegli w porę z domu. Niestety całe piętro i poddasze zostało doszczętnie zniszczone. Ewakuowali się w tym, co mieli na sobie. W pożarze stracili cały dobytek. Obecnie ich dom przy ul. Szkolnej nie nadaje się do zamieszkania. Rodzina musi myśleć o jak najszybszym remoncie. 

– Mieszkamy u mamy Huberta. Niestety nie ma tam warunków dla naszej czwórki. Będziemy szukać jakiegoś lokalu i jednocześnie prowadzić prace na pogorzelisku – mówi nam pani Martyna. Parter domu ocalał, choć salon jest zalany. Poddasze i dach trzeba postawić na nowo. 
Rodzina w pierwszej kolejności otrzymała sporo ubrań, artykułów higieny osobistej, zabawek dla dzieci. – Bardzo za to dziękujemy. Póki co prosimy o nie przywożenie artykułów pierwszej potrzeby, na razie nie mamy ich gdzie trzymać – apeluje pani Martyna. Rodzina nie miała wiele oszczędności, dlatego liczy na pomoc ludzi dobrej woli. Teraz potrzebna jest pomoc finansowa.
Kuzynka Martyny, Karolina, założyła zbiórkę w Internecie. Znajdziecie ją – tutaj
Rodzina otrzymała pomoc z Urzędu Gminy z Buczkowic. Pomaga rodzina, mieszkańcy, sołtys i kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej. – Obiecali nam pomóc. Mówią, że nie zostawią nas samych sobie – mówi pani Martyna.

Napisane przez: Robert Fraś