Bielsko-Biała

Potencjał jest. „Góry robią robotę”

today05.05.2023 12:26

Tło
share close

Debatę dotyczącą zieleni w Bielsku-Białej zorganizowano na remontowanym jeszcze Pl. Wojska Polskiego. Mieszkańcy mogli zadawać pytania, na które odpowiadał albo ogrodnik miejski albo członek Śląskiego Ruchu Klimatycznego.

Gdzie ta zieleń? To pytanie było hasłem wywoławczym wczorajszej debaty na Pl. Wojska Polskiego. Zaproszono mieszkańców do zadawania pytań, a debatowali: Dariusz Gajny – ogrodnik miejski i Kamil Szewczyk ze Śląskiego Ruchu Klimatycznego. Rozmawiano o parkach w mieście, małej retencji, czy Dolinie Gościnnej. Padło pytanie np. o "odbetonowanie" terenu przed katedrą.

– Każda próba dyskusji i połączenia różnych grup interesariuszy, którzy tworzą miasto, to jest bardzo dobry pomysł. Jak słyszałem, mieliśmy tutaj duży "głód aktywistyczny" do wyjaśniania najróżniejszych spraw związanych ze strukturą zieleni miejskiej – mówił nam Kamil Szewczyk, który przed debatą zwiedził miasto i podzielił się kilkoma uwagami. Spacerował m.in. po Dolinie Gościnnej. Posłuchaj.

Nasz rozmówca miał też okazję przespacerować się po kilku parkach w Bielsku-Białej i jak mówi, taka "zieleń urządzona" go niespecjalnie ekscytuje, bo realizowana jest w podobny sposób. Zaproszony do debaty członek Śląskiego Ruchu Klimatycznego zwrócił uwagę na duży, przyrodniczy, potencjał miasta. – Góry "robią robotę" niesamowitą – dodał Kamil Szewczyk.  

Kilkukrotnie wywołano temat rewitalizowanego Pl. Wojska Polskiego, na którym debata się odbyła. Ogrodnik miejski podkreślał, że na placu gdzie wycięto 3 drzewa, posadzonych zostało 68. Członek Śląskiego Ruchu Klimatycznego sugerował, by zastanowić się czy miastu i mieszkańcom potrzebne są kolejne takie "place Defilad". Najlepiej zrobić to sprawdzając, jak często takie place są zapełniane; jak często odbywają się na nich duże imprezy plenerowe. 

Napisane przez: Joanna Wieczorek-Tyc