Szukają odbicia od dna. „Nie jestem Davidem Copperfieldem”
Po ponad miesiącu pracy w zespole z żywieckiej A-Klasy trener Metalu Węgierska Górka Dominik Natanek poznał już mankamenty pierwszego zespołu. Zidentyfikować problemy - to jedno, ale wprowadzić plan naprawczy, który da względnie szybkie efekty - to drugie. Co jest w tej chwili najważniejszym zadaniem szkoleniowca? Jakie ma plany na zimę?