Listeners:
Top listeners:
Radio BIELSKO Przeboje non-stop
Radio EXPRESS FM Prawdziwa Lokalna Stacja
Radio DISCO Zawsze w rytmie!
Radio MEGA Mega Przeboje!
Radio NUTA Same dobre nuty!
Zawodnicy Victorii Hażlach musieli czekać osiem dni na nowego szkoleniowca pierwszej drużyny. Po odejściu Damiana Szczęsnego zarząd postawił na trenera obytego z realiami lokalnej piłki. Czy właśnie taka postać uchroni Victorię przed spadkiem z Klasy Okręgowej?
Jak dowiedziało się Radio BIELSKO, nowym trenerem zespołu z Hażlacha został Sebastian Komraus. Wcześniej szkoleniowiec w swojej karierze trenerskiej prowadził m.in. Przełom Kaniów, Błękitnych Pierściec, KS Międzyrzecze czy Bory Pietrzykowice.
Do Borów Komraus przybył przed rozpoczęciem rundy wiosennej zeszłego sezonu. Wcześniej Pietrzykowice przeżywały prawdziwy kryzys trenerski, jako że klub przez długi czas nie mógł znaleźć zastępstwa dla Ryszarda Kłuska. Kiedy nad zespołem zawisła groźba wycofania się z rozgrywek, Sebastian Komraus zgodził się objąć pierwszą drużynę.
Wyniki jego pracy zrobiły wrażenie na zarządzie Borów. Zespół z wieloma ograniczeniami natury kadrowej oraz brakiem czasu na poważne przygotowania przegrał tylko dwa z 15 meczów ligowych, utrzymując status niepokonanych na wyjazdach. Ostatecznie klub ukończył zmagania w Klasie Okręgowej na 6. miejscu z dorobkiem 43 punktów.
Pomimo obiecującej końcówki kampanii, Komraus nie pozostał w Pietrzykowicach. Oficjalne powody odejścia nie są publicznie znane. Ostatnio Komraus został mianowany do sztabu szkoleniowego Orła Kozy, gdzie jest odpowiedzialny za szkolenie żaków z rocznika 2015.
Piłkarze z Hażlachu potrzebują zmian, jak mało kto. Ostatnie zwycięstwo nad Sokołem Słotwina 4:2 przerwało serię pięciu przegranych spotkań w lidze. Jednak pokonanie rywala, który sam boryka się z passą czterech porażek, nie może zwiastować poprawy sytuacji. Cel klubu wydaje się jasny – przywrócić taką jakość gry, jaka przywiodła Victorię do wicemistrzostwa w zeszłym sezonie okręgówki skoczowsko-żywieckiej.
– Myślę, że taktycznie poukłada nas z tyłu. Ta drużyna potrzebuje tylko kosmetyki, bo jest zaangażowana. Myślę, że będziemy te punkty powoli zdobywać – powiedział w rozmowie z Radiem BIELSKO prezes Victorii Hażlach Janusz Miły.
Debiut nowego trenera Hażlacha już w sobotę, 4 października. Wtedy to jego drużyna pojedzie do Milówki, żeby spróbować zepchnąć miejscową Podhalankę na ostatnie miejsce w tabeli.
Autor: Michał Czarniecki
Copyright Radio BIELSKO