Piłka nożna

Tomasz Fijak: Taką mamy filozofię gry i będziemy to doskonalić

today08.12.2025 12:45

Tło
share close

Ostatnia kolejka rundy jesiennej została rozegrana niemal już miesiąc temu. W trwającej zimowej przerwie tym razem zwróciliśmy się o kilka słów i wniosków dotyczących zakończonej rundy do trenera Tomasza Fijaka. Szkoleniowiec MRKS Czechowice – Dziedzice, który przypomnijmy zakończył pierwszą połowę zmagań jako „mistrz jesieni” podzielił się z nami swoimi przemyśleniami.

Drużyna z Czechowic – Dziedzic od piątej kolejki do końca rundy nie poniosła porażki, mało tego w tych jedenastu meczach odniosła dziesięć zwycięstw i zanotowała jeden remis. Ogólny bilans całej rundy w wykonaniu MRKS-u to 12 zwycięstw, jeden remis i dwie porażki co przełożyło się na 37 punktów z przewagą sześciu oczek nad drugimi w tabeli rezerwami Goczałkowic.

Kilka słów o rundzie jesiennej…

Tomasz Fijak: Runda jesienna była bardzo wymagająca, ale od samego początku mieliśmy określony jeden cel, aby grać o pierwsze miejsce w tabeli. Szanując każdego rywala, do wszystkich meczów podchodziliśmy z nastawieniem grania ofensywnej piłki i tą drogą konsekwentnie chcemy dalej iść.

Z czego można być zadowolonym?

Zadowolonym można być głównie z pozycji w tabeli. Cel, który zakładaliśmy udało się osiągnąć, mimo tego, że nie zawsze w każdym meczu wszystko przebiegało tak jak byśmy chcieli, ale zespół zawsze pokazywał charakter i w wielu momentach okazywało się to kluczowe.

Nad czym trzeba popracować zimą?

W zimie skupimy się na tym, co jest naszą siłą, czyli tworzenie przewagi, kiedy jesteśmy w posiadaniu piłki. Chciałbym, żeby zespół jeszcze lepiej rozumiał się w akcjach ofensywnych, tak żeby do minimum wyeliminować proste straty piłki. Chcemy dominować w ofensywie i kontrolować mecze będąc w posiadaniu piłki, taką mamy filozofię gry i będziemy to doskonalić.

Kto pozytywnie zaskoczył w tej rundzie?

Jeśli chodzi o mój zespół, to cała drużyna zasługuje na pochwały i słowa uznania. W szatni panuje fajna atmosfera, wygrywamy i przegrywamy razem. W zakończonej rundzie każdy z zawodników poprzez swoją ciężką pracę na treningach oraz w meczach dołożył cegiełkę do wyniku, jaki osiągnęliśmy. Jeśli chodzi o całą ligę to pozytywnie zaskoczyła mnie drużyna z Tworkowa.

A kto zawiódł?

Myślę, że nie mnie oceniać rezultaty czy grę pozostałych drużyn, wynik nie zawsze odzwierciedla to, z jakimi problemami i wyzwaniami muszą w danej chwili mierzyć się trenerzy czy zawodnicy. Jeśli jednak musiałbym kogoś wskazać, to trochę więcej przed startem rundy spodziewałem się po zespole z Wilkowic, ale tak jak wspomniałem, moja ocena może nie być trafna, ponieważ nie mam wiedzy, jakie czynniki złożyły się na osiągnięty przez tę drużynę wynik.

Autor: Ariel Herka