Listeners:
Top listeners:
Radio BIELSKO Przeboje non-stop
Radio EXPRESS FM Prawdziwa Lokalna Stacja
Radio DISCO Zawsze w rytmie!
Radio MEGA Mega Przeboje!
Radio NUTA Same dobre nuty!
Po niezwykle emocjonującym meczu w Jaworzu, który zakończył się remisem 2:2, obie drużyny mogły mieć poczucie niedosytu. Czarni Jaworze oraz GLKS II Wilkowice stworzyli widowisko pełne walki, goli i kontrowersji sędziowskich. O swoich wrażeniach opowiedzieli po meczu zawodnicy obu ekip – Felipe z Czarnych Jaworze oraz Wiktor Borowicz z Wilkowic.
Relacje z tego meczu przeczytacie tutaj: Co za szalony mecz! Nikt nie mógł być pewny wyniku
Po końcowym gwizdku Felipe podkreślał, że mimo wymagającego rywala jego drużyna pokazała charakter:
– To był trudny, bardzo dobry mecz. Obie drużyny grały ofensywnie, miały sytuacje, mogło pójść w obie strony – mówił zawodnik Czarnych. – Zostajemy silni, trenujemy dalej i patrzymy naprzód.
Zawodnik odniósł się również do fragmentu drugiej połowy, w której gospodarze stracili prowadzenie. – Musieliśmy się zebrać i iść dalej. Oni strzelili po rykoszecie, ale nie poddaliśmy się. Cały czas atakowaliśmy i walczyliśmy do końca – tłumaczył Felipe.
Choć pojawiły się zastrzeżenia do pracy sędziego, zawodnik nie chciał za bardzo skupiać się na arbitrach. – Niektóre decyzje były błędne. Myślę, że powinniśmy mieć karnego, ale rywale też mieli swoje pretensje.
Z kolei strzelec bramki na 2:1, Wiktor Borowicz, zwracał uwagę na świetną reakcję drużyny po przerwie.
– Pierwsza połowa nie poszła po naszej myśli, choć mieliśmy sytuacje. W przerwie wiedzieliśmy, co trzeba poprawić. Mówiliśmy sobie, że druga połowa musi być nasza – przyznał. – Udało się szybko strzelić gola i wszystko wyglądało lepiej.
Borowicz nie ukrywał jednak rozczarowania utratą wyrównującej bramki. – Przez większość meczu mieliśmy kontrolę, tworzyliśmy sytuacje, ale znowu daliśmy się zaskoczyć. To boli, bo mogliśmy zamknąć ten mecz, a zamiast tego dostaliśmy gola.
Na pytanie, czy remis mimo wszystko można uznać za satysfakcjonujący wynik, odpowiedział krótko. – Dla mnie nie. Ja zawsze wychodzę po trzy punkty. Oczywiście jeden jest lepszy niż zero, ale ten punkt mi nie smakuje.
Autor: Michał Czarniecki
GKS Czarni Jaworze GLKS II Wilkowice Okręgówka Bielsko-Tychy
Zadzwoń do nas, wybierz jedną z dwóch muzycznych propozycji i pozdrów bliskich na żywo w Radiu BIELSKO.
closeCopyright Radio BIELSKO